- Cebule drobno siekamy i wrzucamy na rozgrzany olej, zmniejszamy płomień aby nam sie cebula nie przypaliła. Do cebuli dorzucamy przeciśniety przez praske czosnek (ja zwykle dodaje 3 ząbki ale ilość zalezy od naszych upodobań)
- W miedzyczasie gotujemy makaron, tak by był a'ldente
- Gdy cebula i czonek już sie zeszklą dorzucamy pokrojoną w cienkie paseczki pierś kurczaka (ja dla dwóch osób używam 1/2 piersi kurczaka).
- Gdy kurczak już sie usmaży (nie chodzi o to aby go zarumienić) dodajemy vegety, pieprz i pietruszki (zamaist prawdziwej pietruszki mozemy dodac suszoną, bądź suszony koper, ja dodaje 2 kosteczki Knorr Pietruszka)
- Następnie dodajemy ser. Ser nabierze konsustencji bardziej płynnej ale bedzie to idealna konsystencja, na samym końcu dorzucamy do masy makaron i wykładamy na talerze.
P.S. Pamiętajmy o tym aby doprawić potrawe bo ser marscarpone w oryginalnym smaku jest lekko mdły. Potrawa jest pycha, mój ukochany dosłownie zjadał ją oczami