Popieram Joannę i Jankę, tam każdy dokładnie dowie się o co chodzi z tym kurczakiem. Ja go robiłam kilka razy i mąż jest zachwycony efektami, szczególnie że można go wziąc wszędzie ze sobą. Zresztą polecam oliwkę, bo jest to oprócz tej stronki najfajniejsza stronka o gotowaniu, a na forum właśnie "Nocne Rozmowy Polaków" i "Wasze popisowe danie" to skarbnice świetnych i sprawdzonych pomysłów no i grupka cudownych ludzi. Pozdrawiam.
Mój kurczak był chyba jakiś niskokolagenowy, bo żadna galareta się nie zrobiła. Na razie nie otworzyłam (robiłam wczoraj wieczór), więc nie wiem, jakie to w smaku jest. Jak spróbuję, to napiszę. mat.
No, jak postał w lodówce, to trochę jednak żelatyny zdecydował sie wypuścić. Następnym razem zrobię z gotowych części (podudzia może? plus skrzydełka lub łapki, choć tych ostatnich nigdy w kuchni nie wykorzystywałam). W smaku dobre, choć dosyć słone, naprawdę nie potrzeba tu żadnych przypraw. Dzieciaki wcinają, czegóż chcieć więcej?
Polecam . mat.
No własnie trudno ją określić. Trzeba po prostu metodą prób dodawać soli i sprawdzać czy jajko pływa, jak pływa to znaczy że wystarczy.
Porażka, galaretka oczywiście się nie zrobiła no bo i jak,słone i nie polecam
Kurczak rewelacja, z solanką nie miałam problemu, robię taką samą na wędzonego kurczaka. Zabrałam kurczaka na wakacyny wyjazd, świetna wkładka np. do zup. POLECAM :D
Rysiaa (2005-07-06 15:17)
proszę napisz Jolu jaką wodą zalewamy kurczaka (zimną prosto z kranu,przegotowaną )?