Na około 35 sztuk:
Mieszamy w misce wszystkie składniki, zaczynając od suchych. Wyrabiamy ręcznie na gładkie ciasto. Owijamy folią i wkładamy na około 30 minut do zamrażalnika. Gdy zrezygnujemy z dodania słonecznika, po wyjęciu ciasto można spokojnie rozwałkować i wykrajać dowolne kształty. Ja dodałam slonecznik, więc uformowałam walec, po "zamrażalce" kroiłam w plasterki (te jeszcze na pół) i w ręku formowałam kształt. Słonecznik "wchodzi w nóż" i ciężko się kroi nie naruszając kształtu. Ale ręczne formowanie to też fajna zabawa : ) Z wierzchu posmarowałam białkiem i posypałam trochę cukrem. Piec w piekarniku do zarumienienia.
Ciasteczka wyszły baardzo smaczne i dosyć kruche. Idealne do kawy, nie za bardzo słodkie a dzięki orzechom i slonecznikowi całkiem zdrowe : ) Ciemniejsze ze względu na kolor mąki żytniej. Przepis własnego autorstwa : )