kentuckygirl pozwole sie wtracic- tej konfitury sie nie pasteryzuje w sloikach. Ogolnie mowiac zadne sloiki nie powinny podskakiwac bo moga peknac, pasteryzuje sie tak na spokojnie woda ma mrugac, lekko sie gotowac, nie powinna wrzec jak szalona wlasnie te "male pyrkajace babelki"sa ok. Powodzenia!
dziękuję bardzo za radę!
konfiturki nie pasteryzowałam , ale robiłam wczoraj wieczorem paprykę i nie miałam kogo zapytać.
ta konfiturka już od 3 tygodni stoi w piwnicy!
dziękuję Pani Dorocie zza płota!
pa
Widzę, że Dorota wyręczyła mnie w odpowiedzi, za co pieknie dziękuję,...
A w przepisie napisałam, że gorące rozkładamy w słoiczkach, porzadnie zamykamy i stawiamy słoiczki do góry dnem...
A pani Teresie dziękuję za tak wspaniały przepis!
nie wiedziałam kogo zapytać o tą pasteryzację i z całego Wielkiego Żarcia wybrałam Panią :)
Pozdrawiam wszystkie Przetwornice!
Wisnie zerwane, teraz czas na konfiure, robie Pani konfiture po raz trzeci, i jest przepyszna.
Pytanie do Pań które robiły już tą konfiturę. Ile słoiczków wychodzi z kilograma owoców? Czy zmniejszenie ilości cukru spowoduje, że konfitura będzie rzadsza?
tunia (2008-07-29 21:35)