Inspiracją do zrobienia tych knedli był przepis z jakiejś gazety. Pozmieniałam go po swojemu i wyszły przepyszne knedelki ze śliwkami. Moja córeczka była zachwycona:)
2 szkl mleka
2/3 szkl ryżu
5 łyżeczek cukru
2 jajka
4-5 łyżek mąki
ok 8 śliwek (bez pestek)
łyżka cynamonu
bułka tarta do obtoczenia
olej do smażenia
Mleko zagotować z cukrem, wsypać ryż i gotować do miękkości. Ostudzić. Do zimnego ryżu dodać żółtka, mąkę, cynamon i pianę ubitą z białek. Wyrobic masę, taką aby mozna było z niej formować kule ze sliwką w środku. Knedle obtaczać w bułce tartej i smażyć na rozgrzanym oleju.
Rada: myślę, że gdyby dodać troszkę więcej mąki to knedle podczas smażenia nie rozpłaszczyłyby sie jak moje :) Momo wszystko i tak były pyszne więc polecam spróbować ten przepis.
Smacznego!
Oj katastrofa to była, pomimo dodania dużo większej ilości mąki, knedle po prostu rozpadały się :( nie byłoby dzisiaj obiadu, gdybym z tego ciasta nie zrobiła racuszków, racuszki ryżowe wyszły pyszne, ale knedle to nieporozumienie...:(
Imberek przykro mi, że nie wyszły Ci knedelki. Ja nie miałam problemu z nimi oprócz tego że nie wyszły okrągłe jak powinny być knedle....