Zainteresował mnie dodatek rozpuszczonej mąki ziemniaczanej do wody, jeszcze się z tym nie spotkałam, no ale przy okazji wypróbuję Twój przepis/ kluski robię podobnie/ Pozdrawiam !
Kluseczki wspaniałe! Mój mąż był zachwycony! Pozdrawiam
Często robie kluski, ale taki przepis widze po raz pierwszy. Koniecznie wypróbuje. (Ja robie z ziemniaków i mąki ziemniaczannej.)
Mam pytanko, co z tą wyjętą ćwiartką masy ziemniaczanej??? aha i ile tej mąki ziemniaczanej. Mam smaka na te kluski:)
Marzenulko ćwiartkę wyjmujemy tylko po to by wsypać w to miejsce mąkę ziemniaczaną - to puste miejsce taka jakby miarka :). I ta wyjęta ćwiatrkę dajemy z powrotem do całej masy. A mąki wchodzi tak około ćwieć kilo - tak przynajmnniej ma w oryginalnym przepisie, ale szczerze powiem to nigdy nie odmierzałam. W wolne miejsce wsypuję makę tak żeby było równo z pozostałą masą.
Dziekuję już rozumiem:) Pozdrawiam.
Sprawdziłem, kluseczki są super. Podane z bigosikiem są nadzwyczajne. Wprawdzie pierwszy raz je robiłem, to udały mi się bardzo. Jednak ważne jest, by dodać jedno żółtko, masło (ja dodałem roślinne) i do gotującej wody dolać zimną wodę z ropuszczoną jedną łyżką mąki ziemniaczane. Polecam je wszystkim i życzę smacznego. Na deser polecam jabłecznik z kruszonką. W niedługim czasie umieszczę przepis na mojej stronie internetowej. Fotkę z kluseczkami też znajdziesz tam www.smeczryki.pl i kliknij link www.picasaweb.google.pl/smeczryki
SMECZRYKI
Kluseczki są rewelacyjne po prostu "niebo w gębie" Polecam!!!
Smakowały wyśmienicie! Super przepis, dziękuje autorce.
Olcik - miałas racje, ja tez juz nie robie innych!
Bardzo się cieszę, że kluseczki Wam smakują.
Ja dziś robie zobaczymy jak wyjdą
Wyjdą pyszne, gwarantuje! SMACZNEGO!
Dziś zrobiłam do kurczaczka z sosikiem.Pyszne!Dziękuję za przepis i pozdrawiam!
Bardzo się cieszę, że ten przepis przypadł Wam do gustu :)
robiłam wczoraj na obiad i podałam z sosem pieczarkowym, były przepyszne, pozdrawiam
Zrobiłam poraz pierwszy, bardzo smaczne i na pewno jeszce zrobię :)
Kluseczki wg tego przepisu są rewelacyjne. Polecam je wszystkim gorąco :) dzięki Ocik :)
naszło mnie na kluski śląskie i znalazłam Twój przepis, powiem krótko DZIĘKUJĘ!!! kluseczki pychotki :)
lubię kluski śląskie, ale jakoś rzadko robię. Dziś zrobiłam z tego przepisu i były naprawdę niezłe. Podałam z przesmażoną cebulką na wędzonym boczku i plastrami polędwiczki. Surówka z białej kapusty. Może inna surówka bardziej by pasowała, ale nie miałam pomysłu i surowca .
Też już kolejny raz je robię i za każdym razem się udają i są przepyszne. Dzięki za przepis
Czy kluski można mrozić. Jeżeli tak to czy surowy czy po ugotowaniu,
Kluski można mrozić dopiero po ugotowaniu.
Super przepis mojemu mążowi któryy nie lubi klusek slaskich te bardzo smakowały. :)
kluseczki rewelacja, pierwszy raz robiłam i były przepyszne:)i bardzo szybko się robi!! dziękuje za przepis!! tym razem w wersji z cebulką, ale następnym napewno z jakims sosikiem:)
Olcik,mam nadzieje ze się nie obrazisz,jak wypowiem swoje zdanie.
Kluski mrozimy surowe,luźno poukładane na tacy,jak już będą odpowiednio zmrożone przekładamy do woreczków.
Gotujemy je prosto po wyjęciu z zamrażarki,małymi porcjami wkładamy na wrzątek.
Gwarantuje ze nic się nie rozleci.Ja tak zawsze robie nie tylko z kluskami,również z pierogami itp.
to jest przepis którego szukałam jadłam kiedys takie kluski na jakims weselu i marzyłam ze kiedys zrobie wlasnie takie sa rewelacyjne rozpływaja sie w ustach dziekuje bardzo za przepis a tak z ciekawości to jakie znaczenie ma ta maka ziemniaczana rozpuszczana w wodzie?
Asiulko ja się absolutnie nie obrażam - ta strona w końcu jest po to abyśmy wymieniali się doświadczeniami :) Ja zawsze mroziłam kluski dopiero po ugotowaniu i dlatego tak napisałam. Bardzo Ci dziękuję, za komentarz i następnym razem spróbuję zamrozić tak jak ty. Jeśli chodzi o pierogi to rzeczywiście też mrożę nieugotowane i są super :)
Małgosiu tak jak napisałam to nie jest przepis mojego autorstwa, więc nie bardzo wiem jakie znaczenie ma ta mąka. Jedynie z moich przypuszczeń i przypuszczeń mojej mamy chodzi o to aby kluski się nie sklejały (niektórzy wlewają do gotującej się wody olej a tu jest mąka rozpuszczona w wodzie) i wydaje mi się, że nabierają takiego, jakby to napisać... "poślizgu" :)
Olciku make dodaja niektorzy do wody aby zapobiec rozpadaniu sie klusek. Dobry sposob jesli robi sie jakies kluseczki z bardzo delikatnego ciasta.
Dziś gotowałam zamrozone (na surowo) kluski wrzuciłam je na wrzącą wodę (woda była z dodatkiem mąki ziemniaczanej) i kluski..... rozpuściły się więc jednak nalezy je zamrażać już ugotowane pozbyłam się 18 pysznych kluseczek
Małgosiu,może za dużo na raz wrzucilas klusek i dlatego się rozleciały.Kluski wkłada się małymi porcjami,ponieważ zamrożone szybko schładzają wodę.Ja wczoraj na obiad gotowałam mrożone i bylo ok.Pozdrawiam.
Dorotko dziękuję Ci za wyjaśnienie :) Nie wpadłam na to, może dlatego że nigdy mi się kluski śląskie nie rozpady - mówię teraz o kluskach robinych z innego przepisu, zanim ten wpadł w moje rączki :)).
Małgosiu, pewnie asiulka ma rację, jak włożyłaś dużą ilość zamrożonych klusek na wrzątek to długo trwało aż woda znów się zagotowała. Ja wkładając ugotowane, zamrożone kluski też wkładam małymi porcyjkami i nigdy mi się nie rozleciały.
Błędną masz nazwę klusek bo tak naprawdę kluski śląskie są ciemne!!!,a ten przepis to zwykłe białe kluzki.
Po pierwsze o ile już to kluski... Po drugie uświadomiłaś o tym wszystkich autorów klusek śląskich zmieszczonych na tej stronie, czy tylko mnie? Po trzecie przeczytaj co to napisałam przed umieszczeniem komentarza... Po czwarte jak je zwał tak je zwał najwazniejsze że są super i jak widać z komentarzy wszystkim, którzy je wypróbowali smakują a to jest najważniejsze... A poza tym nie wdaje się w tego typu dyskusje i o ile pamiętam kiedyś na forum dyskutowany był taki wątek...
Sorrki, chciałam napisac "przed umieszczeniem przepisu"
Właśnie jestem w trakcie przygotowywania kluseczek :) mam nadzieję że będą pyszne :)
kluski bardzo dobre, dziekuje za przepis. Pozdrawiam
Pyszne i szybko sie robi.
6 z plusem
mezowi bardzoooooooooooo smakowaly i ciagle wypytuje kiedy znow beda polecam wszystkim
Kluseczki pychotka. Wszystkim bardzo smakowały. Dziękuję
pycha!! ocenione w domu jako najlepsze kluski no i proste do zrobienia - udały się za pierwszym razem :)
Przyznam szczerze, że dziś było moje drugie podejście do klusek śląskich w życiu :) Za pierwszym razem robiłam z innego przepisu - różnił się tym, że w składnikach było całe jajko, a nie żółtko i na pewno nie było masła. Wyszły takie sobie, dziwna konsystencja ciasta, po ugotowaniu były jakby rozgotowane, chociaż wcale ich nie przetrzymałam za długo.
Drugie podejście dziś i padło na Twój przepis. Kluseczki rewelacyjne!! Ciasto miało super konsystencję, nie kleiło się, 30 minut i kluski gotowe :) Na stałe ląduje w ulubionych. Dziękuję za przepis!
Przepis rewelacyjny ;) Cala rodzinka zajadala się PYCHOTKA
Pyszności po prostu! Pierwszy raz w życiu lepiłam takie kluseczki i wyszły rewelacyjne:) Pozdrawiam!
eva67 (2009-01-13 17:03)
Jak pięknie uformowane.Gratuluję.Mi zawsze wychodzi każda inna.