Bułeczkę pokroić w kostkę i zarumienić na patelni. Ziemniaki przepuścić przez maszynkę, przełożyć na stolnice lub do głębokiej miski, dodać mąkę, mleko, jajka, zarumienioną bułkę, masło i tyle mleka, by uzyskać pulchne ciasto. Formować kluseczki (albo okrągłe o średnicy ok. 4 cm, albo rwane palcami) i gotować w osolonej wodzie ok. 10-15 minut.
Podawać do mięs pieczonych i duszonych polanych sosem i posypanych natką pietruszki- wówczas rwiemy palcami kluski o różnych kształtach
lub polanych stopioną słoninką ze skwarkami, przesmażoną cebulką i drobno pokrojoną natką piertuszki- wówczas formujemy okragłe kluski
Wszystkim życzę smacznego:-)
Dziekuje za swietny przepis! Mialam na dzisiejszy obiad troche za malo ziemniakow,a nie chcialo mi sie dogotowywac swiezych, wiec szukalam czegos co mi zwiekszy objetosc. I znalazlam ten genialny przepis!Co prawda jak kazdy przepis i ten lekko zmodyfikowalam. Nie dodalam bulki, bo akurat nie mialam, i procz maki pszennej, dodalam troche maki ziemniaczanej. Wyszly pyszne kopytka! W niczym nie odbiegajace od "tradycyjnych" kopytek tylko z ziemniakow, maki i jajek! Na pewno jeszcze nie raz je zrobie, bo czesto zostaje mi troche ziemniakow z obiadu, to potem zbiore z dwoch dni, doleje mleka, maka, jajka i pyszne danie gotowe!
Jeszcze raz baaaaaaaardzo dziekuje!
A moj komentarz, to prawie jak zawsze "elaborat".pozdrawiam