- Cebulę posiekać, zeszklić na patelni i dodać pokrojone pieczarki. Przyprawić solą, pieprzem i odparować.
- Kromki chleba poukładać "parami" i posmarować masłem po zewnętrznej stronie ( z której będą smażone ).
- Na każdą kromkę (po czystej stronie, bez masła) położyć cienkie plasterki sera, na to pieczarki, polać je odrobiną keczupu, przykryć serem i drugą kromką ( masłem do góry ).
- Podsmażać na patelni z dwóch stron na rumiano, do roztopienia sera.
To było popisowe danie mojego męża "za kawalera" , bardzo dobre i syte, często je dla mnie robił na kolację lub późny obiad (i nigdy starszy chleb się nie marnował ).
Teraz uwielbia je jeść, ale już "nie pamięta" jak to się robiło...
No to tutaj mu może przypomnę...
SMACZNEGO