Kurczaka wytrybować (wyciąć) z kości, tak aby skóra była nie naruszona.
Rozłożyć płat mięsa, skórą do spodu.
Delikatnie ściąć mięso w tych miejscach, gdzie jest go dużo (np. piersi) i dołożyć tam, gdzie jest go mało (np. w okolicach kręgosłupa, zakryć otwory po skrzydłach). Posypać solą, pieprzem i posiekaną zieloną pietruszką, zostawiając wolne brzegi ok. 2 cm z każdej strony.
Mieloną karkówkę doprawić solą i pieprzem, dodać śmietankę. Ubić 1 białko na sztywną pianę i wymieszać z mięsem. Wyłożyć równomiernie na pietruszkę.
Usmażyć omlet (z obu stron) na klarowanym maśle, położyć na mielonym, na to wyłożyć plastry szynki.
Zwinąć od szerszej strony w roladę.
Ostrożnie (bardzo ostrym nożem) podzielić roladę na dwie części. Zawinąć ściśle w folię aluminiową lub gazę.
Zagotować wodę, doprawić vegetą. Wywar musi być LEKKO! słony. Zamiast doprawiania vegetą można użyć domowego wywaru.
Do gotującego się płynu włożyć galantynę. Gotować 1godz 20 minut. Studzić w wywarze. Wyjąć, dobrze osączyć. Mocno schłodzić w lodówce.
Uwaga: folię zdejmujemy dopiero przed krojeniem.
Kroić w plastry, garnirować (ozdabiać). Wspaniale smakuje z brzoskwinią.
Galantynę najlepiej przygotowywać 1 dzień przed zalewaniem galaretą.
Chociaż dużo z nią pracy, uważam, że warto, bo smak jest rewelacyjny.
.
Robiłam na święta zarówno galantynę jak i schab w galarecie. Prezentuje się wspaniale na wielkanocnym stole, smak również rewelacyjny, napewno zrobię jeszcze niejeden raz. Zalałam galaretą z vegety, dodałam tylko więcej żelatyny.
Galantyna jest bardzo dobra, kolejny raz zagości w święta na stole. Korzystałam All z Twoich inspiracji w zakresie strojenia przystawek, ale bez galaretki, bo niestety nie wszyscy u mnie ją jedzą, nawet w minimalnych ilościach. Ale i tak potrawy prezentowały się rewelacyjnie. Oczywiście gapa ze mnie i nie zrobiłam zdjęcia,żeby wkleić, ale może uda mi się w tym roku, o ile w nawle szykowań świątecznych znowu nie zapomnę.
Galantyna do wypróbowania, może kiedyś się skuszę. Natomiast obejrzałam Twoją galerię i jestem pod OGROMNYM wrażeniem Twojego talentu. Coś nieprawdopodobnego! Zwłaszcza te torty. Bajka!
all mam pytanie ile porcji wychodzi z jednego kurczaka?
Całkiem sporo, z tak dużego kurczaka powinno wyjść około 20 porcji. Zwykle jedną połowę po ugotowaniu mrożę.
To jest balotyna a nie galantyna.