ja galantyne wsadzam do foliowego piekarnika i piekę ok 1 godziny.wczesniej calą zeszytą galantyne obtaczam w przyprawce do drobiu i obwiązuje nitką
Galantyna superowa.
Trochę zmieniłam, jak to ja - mięsa nie mieliłam, tylko posiekałam ( dość grubo), wyszły fajne kawałki, no i za przykładem Jolus i Majki upiekłam w torebce do pieczenia. I pyyyyyyyycha
Ja mam pytanie, czy dobrze kroi się ta galantyna? Bo mam wrażenie że nie ma w tej masie żadnego kleju, typu: surowe jajko, czy mąka ziemniaczana
Galantyne dobrze sie kroi. Ja po ugotowaniu odczekuję, aż ostygnie i wkładam do lodówki. Jest z nia wszystko ok. Natomiast moja mama raz dodaje jajko surowe do masy a raz garść kaszy mannej (surowej). Ja nic takiego nie robię, w smaku sa takie same.
BaśkaŁG mam pytanie chcę zrobić tą galantynę, ale zastanawiam się czy nie trzeba dodać żelatyny? Bardzo proszę o szybką odpowiedź.Z góry dziękuje i pozdrawiam