Jajka gotujemy na twardo, studzimy a następnie przekrajamy w zdłuż - delikatnie aby jak najmniej uszkodzić skorupki. Ja robię to nożem z piłką. Z przekrojonych skorupek wyjmujemy jajka siekamy je, dodajemy pokrojoną zieleninę, sól, pieprz i troszkę masła. Wszystko razem mieszamy i tak powstałym farszem faszerujemy skorupki jajek. Na patelni rozgrzewamy tłuszcz. Jajka panierujemy w bułce tartej (oczywiście tą częścią z farszem :-)) i kładziemy na rozgrzany tłuszcz. Smażymy aż się zarumieni bułeczka i podajemy na gorąco. Smacznego.
vikunia (2009-05-29 09:30)
Czytając ten przepis łzy stanęły mi w oczach.... moja Babcia robiła mi takie jajeczka jak na nic nie miałam ochoty. W ten przepis trzeba wlożyć trochę serca, bo skorupki lubią się kruszyć i rozpadać ale warto:)