2 kg wydrylowanych wiśni
1 kg cukru
4-5 goździków
0,5 łyżeczki cynamonu
sok z cytryny
2 x dżemix/konfiturka (nie cukier żelujący)
Postawić garnek na małym gazie i gotować od czasu do czasu mieszając. Nie powinny się przypalać, bo są w soku.
Goździki z cynamonem zmielić w młynku i wsypać do garnka. Jeżeli nie lubisz tego typu przypraw możesz ten punkt pominąć, ale zapach w czasie przygotowywania, a także zimą po otwarciu słoiczków urzeka.
Po 2-3 godzinkach gotowania na małym ogniu wcisnąć sok z cytryny i wsypać dżemix. Pogotować jeszcze 1-2 minutki i przelewać do umytych, wyparzonych słoiczków. Ja słoiki i zakrętki przygotowuje w zmywarce. Są gorące.
Napełnione słoiczki dobrze zakręcić i odstawić do góry dnem. Po całkowitym ostygnięciu opisać i schować do spiżarki Mój dżem nie spływa. Z tej ilości wiśni wychodzi około 6 słoiczków 300ml.
Smacznego.