Zrobiłam ponownie, cukru oczywiście mniej /na 2,5 kg winogron dałam 2 szklanki/, a ponieważ było i tak słodkie to dodałam sok z 1 cytryny. Zrezygnowałam z orzechów, dałam natomiast ok. 5 dkg płatków migdałowych /pokruszone/ i kilka łyżek soku z pigwowca....ale mieszanka, ale w sumie wyszło bardzo dobrze. Aha, nie dałam alkoholu bo zapomniałam / a mogłam przecież dać nalewkę pigwówkę...ale gapa ze mnie/.Pozdrawiam i dzięki raz jeszcze za przepis.
Dzemik pycha! Tez dodalam jeszcze dwie paczuszki kwasku cytrynowego aby lepiej zelowalo, w smaku jest naprawde niespotykany i bardzo aromatyczny - Polecam!
Ździwiło mnie to ,że z winogron można zrobić taki dobry dżem...Składniki dałam na oko i po ugotowaniu dżemiku włożyłam do słoików i ...siup do góry dnem.Dałam za mało orzechów(niecałe 10 dkg) i nie czuć ich smaku.Ale dżem jest OK :-)
Tym razem wszystko na tzw. oko, ale dodatkowo dałam trochę gruszek, a orzechy zmielone. W sumie smak ok, trochę zbyt aromatyczny, ale to już taki urok moich winogron, no i zdecydowanie na przyszłość rezygnuję w ogóle z orzechów /nawet zmielone osadzają się na języku i psują mi wszystko/.
Dżemik pyszny (następnym razem dam mniej cukru). Nie dodałam wprawdzie orzechów, ale i tak palce lizać :-) czy ma ktoś może pomysł na pozbycie się pestek z winogrona, bo mi to najwięcej sprawiło trudu..
Dżem jest przepyszny, najbardziej przeszkadzało mi przecieranie przez sito, ale po spróbowaniu -drugą porcję przecierałam bez "mrugniecia okiem". Również nie dawałam orzechów bo za nimi nie przepadam w takich przetworach. Gratuluję przepisu