Skusiłam się tymi "pieśniami"na temat tej drożdżówki do tego stopnia że o 22 poszłam do sklepu po drożdże mama stwierdziła że oszalałam ale ja mam nadzieję że jutro to ona oszaleje z powodu smaku ciacha a będę je robić dopiero po powrocie z pracy ciekawe czy wytrzyma do wieczora hihihi?Dam wam znać jutro jak mi wyszło
Aleex, mogłabyś mi podać przepis na Twoją kruszonkę? Napisz też czy ona wychodzi po upieczeniu twarda czy miękka. Dzięki z góry!
Bardzo proszę:
http://www.wielkiezarcie.com/przepis15354.html
Kruszonka jest twardawa po upieczeniu, taka prawdziwa, "babcina". No i pięknie się kruszy :))))
PORAŻKAnie wiem co zle zrobilam ale ciasto wyroslo super polożylam na wierzch truskawki wstawilam do piekarnika i wyszłam do pracy nakazując mamie wylączyć piekarnik po godz ciasto roslo pięknie(dopuki nia wyszłam do pracy) a jak zadzwoniłam do mamy to okazuje się że padłoDlaczego nie mam pojęcia
Ja jestem przed włożeniem ciasta do pieca i tak się zastanawiam, że chyba też popełniłam błąd. Czy owoce daje się na ciasto wtedy, gdy ono najpierw wyrośnie, czy to nie ma znaczenia (to jest jedyne ciasto drożdżowe jakie piekłam, więc nie mam żadnego doświadczenia w tym względzie
nie ale następnym razem zrobie i dam znac
właśnie upiekłam to ciasto z podwójnej porcji
dałam kruszonkę i lukier cytrynowy
wyrosło pięknie
degustacja będzie wieczorem
Misiowa proszę daj znać jak Ci wyszlo bo nie daje mi to spokoju
Wróciłam do domku i co widzę??? ciasto wyrosło ładnie dałam trochę za dużą blachę i dlatego nie miało tak imponujących rozmiarów jak na zdięciach ale za to jaki zapach i ten smak ciasto już prawie zniknęło i każdy ogląda się za kolejną dokładką tylko zkąd ją wziąć
Nie ma rady w nocy znów niech się ciasto robi samo a ja w tym czasie odpocznę
to najprostrzy przepis z jakim się spotkałam bardzo dziękuję autorce
Dalej nie wiem czy owoce trzeba dawać przed wyrośnięciem czy po, ale moje ciasto wyrosło, potem też trochę opadło, ale efekt niesamowity. PYCHA. Nie mogę się od tego ciasta oderwać :) Wersja z truskawkami i kruszonką jest jak dla mnie na razie najlepsza!
Nie było wyboru ciasto w nocy się zrobiło a rano dodałam do niego rodzynki i zapach śmietankowy,wyrosło pięknie a w domku zapachniało tak że wszyscy jak sępy kręcili się po kuchni i czekali na efekt który był tym razem imponujący ciasta muszę pilnować bo co rusz ktoś prubuje je poskubać przepis super nawet mój brat zażądał przepisu bo to ciacho robi się samo
Jestem kolejną fanką tego wspaniałego ciasta!! Będę polecać ten przepis wszystkim znajomym. Dziękuję bardzo. Pełen czad!
powiem tak: zrobilam to ciasto tylkodlatego ,że mialo tyle pozytywnych komentarzy i postanowilam sprawdzić czy są one prawdziwe , co tu gadać : powiem krótko:moje ciasto drożdżowe jest przepyszne i nie mialo dotej pory rywala,TWOJE ciasto drożdżowe jest PRZEPYSZNE i moje juz ma rywala.... hahaha.... zastanawiam się dlaczego do tej pory nikt mnie nie oświecil,że tak prosto można wykonac takie smaczne i pulchne ciasto , dzięki inka21
ciasto wszystkim smakowało, i co najważniejsze to się udało
zawsze miałam problemy z ciastem drożdżowym ,
i z tego powodu nie pieklam go , ale ten przepis jest
super
Ja troche poexperymentowałam z tym ciachem i postanowiłam dosypać mąki po pojawieniu się pierwszych bąbli. Czekałam tylko 3h, ale użyłam ciepłego mleka. Dodam, że było z podwójnej porcji. Wyszła przepiękna, wysoka i pulchniutka drożdżówa z truskawkami i kruszonką. P.s. misiowa truskawki zdecydowanie, ku mojemu zdziwieniu, utrzymały się na górze. Układałam połówki na wyrośnięte ciasto, podobnie jak kruszonkę. Można je obtoczyć w mące ziemniaczanej.
Ciasto jest ponoć rewelacyjne!!! Robiłam je 2 razy dla męża, w środek dałam ścisło ułożone połówki truskawek i przykryłam je ciastem, więc po upieczeniu truskawki były po środku ciasta. Ciasto robi się błyskawicznie i tak samo znika w brzuszkach, bardzo dziękuję za przepis! Jak tylko przestanę karmić piersią, będzie to pierwsze ciasto, którego spróbuję.
Oto i moja drozdzówka.Troszkę sie przypiekła,ale to nic nie szkodzi.Jest tzn.była pyszna.Mi najbardziej smakuje z rodzynkami.
Nigdy nie udawało mi się ciasto drożdżowe.Wypróbowałam ten przepis z kruszonką po prostu rewelacja.Drugą muszę zrobić z podwójnej porcji bo moja rodzinka zjadła w mig.Wszystkim bardz smakowała.Proszę napiszcie kto robił z serem i jak.Dzięki autorce za przepis.
Drożdżówka jest przepyszna!! Zrobiłam wczoraj.Ciasto pięknie wyrosło tylko kruszonka trochę się zapadła,bo zrobiłam za mokrą (tak to jest jak coś się robi "na oko")Ciacho jest bardzo łatwe a co najważniejsze tylko jedno naczynie do zmywania.
Zrobiłam z kruszonką i truskawkami. O MATKO! Jakie to dobre!! Nigdy nie byłam zwolenniczką drożdżowego ale zmieniłam zdanie o 180 stopni. Niebo w gębie poprostu :DDDDDDDDD
Hej! Hej! Drożdżówka się udała! Wczoraj późnym wieczorem z zapartym tchem wrzuciłem składniki do misy, obserwując z zafascynowaniem, jak oczka oleju wędrują z dna na powierzchnię. Następnie pod "ścierę" ;) i - spać. Rano po wejściu do kuchni dało się wyczuć silny drożdżowy aromat :) Po odkryciu misy oczom mym ukazała się spieniona powierzchnia, trochę psycząca - widać, że drożdżom było dobrze wśród tylu pożywnych smakołyków i rozmnożyły się, jak - króliki ;). To i fru pół kilo mąki do mieszaniny, wyrobienie, kilka rodzynek i siup do dużej keksówki. W międzyczasie kruszonka i opłukanie truskawek... Po jakiejś półgodzinie truskawki na wierzch ciasta plus kruszonka i do zimnego pieca (ciasto zwiększyło objętość o około 40%) Nastawiłem temperaturę Xenki - 170 stopni. W trakcie pieczenia eksperymentowałem nieco z grzaniem góra/dól - sam dół, bo ciasto w zadziwiającym tempie nabrało brązowego koloru. No i urosło jeszcze z 1 cm powyżej kantów formy. Efekt końcowy (godzina pieczenia) to wysokie pulchne ciasto, o zapachu jakby było nasączane spirytusem :D ale niestety zbyt mocno przypieczone tak z góry jak i z dołu i po bokach. Dodam, że stało w piekarniku nisko, nie pośrodku. No ale to nic, pomyśłałem, można zamaskować ciemny brąz posypując cukrem-pudrem (w Szwecji cukier waniliowy jest w postaci pudru, więc można zarazem jeszcze wzbogacić aromat wypieku). Jeszcze nie kosztowałem, bo zabieram ciasto na obchody Św. Jana, ale jestem przekonany, że smakuje bosko! Xenko, dziękuję za cudny przepis!!! POZDRAWIAM!
Już tyle razy mówilam,że nie będe piec drożdżowego ciasta,bo nigdy mi nie wychodziło,ale to co tu przeczytalam,nie daje mi spokoju,więc szybko biegne do kuchni wsypywac skladniki do michy.Jutro dam znać czy mi wyszło .
Ja też nie lubiłam piec ciasta drożdżowego z uwagi na to wyrabianie.Po przeczytaniu wszystkich opinii upiekłam z truskawkami. Wyszło takie samo jak na zdjęciu powyżej (chyba nawet wyższe bo miałam mniejszą blaszkę). Jest bardzo smaczne. Dodałam rodzynki i skórkę pomarańczową.Gratulacje dla Autorki Xenki za super przepis.
Drożdżówka już upieczona(z truskawkami),REWELACJA-na pewno teraz częściej będę zabierać się za ciasto drożdżowe,oczywiście z twojego przepisu Xenka.Pozdrawiam.
JA tez dolacze do grona.Bardzo latwe do zrobienia,Nastepnym razem zrobie z podwujnej porcji,to chyba juz samo za siebie mowi.Pychota!!
Jeszcze dolacze zdjecie zrobilam ta drozdzowke z sliwkami .Po prostu niebo w gebie
Upiekłam tą drożdżówke już trzy razy w ciagu pięciu dni,znika za jednym posiedzeniem.Ostatnio kupiłam truskawki na placek a sprzedawca jak usłyszał że będe robić ciasto z truskawkami to mu się zamarzyło takie drożdżowe i prosił mnie aby mu przynieś troszke tego ciasta.Zrobiłam drożdżówke nocną z truskawkami i normalnie niebo w gębie,takie też były słowa sprzedawcy od truskawek.Za tak pyszne ciasto dostałam kilogram truskawek na następny placek.Przepis super,dzięki Xenka za podzielenie się tym przepisem.
Ja i mój mąż piekliśmy tę drożdżówkę, i jemu i mnie wyszla świetnie, ja bardzo lubię piec, on uwielbia jeść, ale prosil mnie o latwy przepis więc mu go podsunelam, na początku wyśmial mnie, ale efekt bardzo go zaskoczyl i stwierdzil że pieczenie moze byc przyjemne i nie koniecznie trudne, obydwoje bardzo serdecznie dziękujemy za pomysl i pozdrawiamy gorąco Cię Xenka i wszystkie Panie które podzielily się radami i pomyslami jak wzbogacić drożdżóweczkę.
To była pierwsza drożdzówka w moim życiu i nie powiem nic innego , jak tylko, ze jest pyszna i jaka łatwa w przygotowaniu. W ciągu tygodnia robiłam juz 3 razy. Głównie z truskawkami, w środku ciasta, bądż na górze tylko. Wysmienita, Dziekuję za przepis.
prosze,napiszcie mi jak zrobic z serem,bo bardzo sie boje,ze wyjdzie zakalec :)
Rewelacja !!!! Drożdżówka zawładnęła moją rodzinką :-)) pierwszą upiekłam z rabarbarem,a w ten weekend to będzie już trzecia z truskawkami :-)
Dopisuję się do prośby smeerfika.
Po tak wielu pozytywnych komentarzach, postanowiłam i ja spróbować upiec tę drożdżówkę. Nie trzymałam całej nocy, jedynie 3 godziny, a następnie dosypałam mąkę i odczekałam jeszcze ok. 10 minut. Po tym czasie wymieszałam mikserem ok. 3 minut. Ciasto wlane do blaszek wyrastało 1/2 godziny. Na wierzch poszły truskawki (trochę przedobrzyłam z ilością) i kruszonka. I siup do pieca. Wspaniale wyrosło i zapach w trakcie pieczenia był obłędny. Truskawki odrobinę wpadły do środka ale ciasto pozostało bardzo pulchne. Ogólnie SUPER PROSTE i PYSZNE. To moje pierwsze ciasto drożdżowe. Dzięki za tak wspaniały przepis.
Przepis jest fantastyczy,ciasto zniknęlo w mig. dzsiaj robię następne na przyjazd mojej siostry. Ale robię bez niczego.
Witam Jestem nowa.Czytając pochwały tej kosmicznej drożdżówki sama ją upiekłam parę dni temu.REWELACJA .Przepisem podzieliłam się ze znajomymi.Pleszew dziękuje za pyszną drożdżówkę.Miła autorko Jesteś WIELKA.Pozdrawiam
wczoraj znowu upiekłam to już czwarta
powiem tylko PEłNY SUKCES
tę przepyszną drożdżówkę piekłam juz kilka razy, za każdym wychodzi mo coraz lepsza!!! rewelacyjny przepis, pozdrawiam
no właśniem a jak to zrobic z serem?? może ktoś się podzieli informacją?
Rewelacyjny przepis i doskonały drożdżowiec. Jednak nastepnym razem zrobię w trochę większej blaszce i krócej potrzymam w piecu.Palce lizać!!!
Zrobilam po raz drugi! 7 niebo to malo! Wyrosla niesamowicie. Dodalam truskawki i aromat waniliowy. Ach... ten zapach w domu. Szkoda, ze juz nie ma :(
dawno tu nie byłam... i zaskoczona jestem ilością komentarzy! nie wiedziałam ze moja kochana drożdżówka bedzie miała aż takie powodzenie :) strasznie się cieszę ze wam wszystkim smakuje i ze zadowoleni jesteście z przepisu . Ta drożdżówka z twarożkiem jest bardzo smaczna.. a osoby które chcą ją w ten sposób zrobić to muszą ser zrobić tak jak na naleśniki czyli tak jak wcześniej opisała malina ale dodatkowo polecałabym do drożdżówki dać więcej mąki (to nie popsuje tego ciasta, nie martwcie się ;) ja wiele razy tak robiłam) tak aby ciasto było geste. Następnie gotowy twarożek wyłóżcie w środku drożdżówki albo rozwałkowując ciasto wysmatujcie je serem i zawińcie w rulon. Tak przygotowaną drożdżówkę upieczcie. Jeśli po upieczeniu pod serem zrobiły się takie cieniutkie mokre warstewki to to nie jest zakalec a spowodowane jest to mokrością twarogu. Więc bez obawy.. nikomu nie poszkodzi a napewno bedzie pyszne ;) pozdrawiam i wszystkich serdecznie całuje :*
Przepis na Twoją drożdżówkę "sprzedałam" w Słowenii. Było trochę zamieszania przy tłumaczeniu ale wszystko poszło dobrze. Mam dostać odpowiedź czy ciasto się udało.
No i ja muszę jako już nie wiem. która osoba podziękować za fajny i prosty przepis. Drożdżówka wyszła super. Zrobiłam z truskawkami (mrożonymi) i kruszonką. Pyszna.Pozdrawiam i polecam!!!
pychaa
a mnie się nie udało! choć inne drożdżowe zawsze mi wychodzą skladniki stały całą noc, wszystko wg przepisu, ciasto niestety nie wyrosło no może na jakieś 3 cm w środku; może za krótko wyrabiałam? i chyba powinnam wyrabia mikserem nie rękami, ale nie poddaję się1 w najbliższym czasie spróbuję jeszcze raz, w każdym razie w smaku bardzo dobre, dzięki za przepis, to napewno ja coś źle zrobiłam ale człowiek uczy się na błędach! Pozdrawiam
Upiekłam tę drożdżówkę dziś rano i już jej nie ma. Jestem zachwycona smakiem ale także łatwością jej przygotowania. Przepis powędrował do rodziny. Dziękuję i pozdrawiam.
Elek (2006-06-16 21:10)
ANKA - dzięki !! A czy robiłaś też z nadzieniem w środku /?