czy na noc wstawiamy te skladniki do lodowki czy trzymamy w temperaturze pokojowej?
Marta w ja nie wstawiałam do lodówki ,temp. pokojowa.
Rano tylko mój syn był zdziwiony co, to jest...........
W poniedziałek na sniadanie dla domowników będzie ta drożdżówka. Tyle pochwał więc musi być dobra...
heeeeelp, niech ktos mi powie czy mam wstawiac do lodówki na noc??
Drożdżówka pierwsza klasa. Dodałam rodzynki i skórkę pomarańczową. Zjedliśmy ją raz dwa. Trochę za długo ją piekłam ale i tak była super.
Zrobiłam ja też. Pierwszy raz tylko z kruszonką i w dużej keksówce, wyszła wysoka. Okazało się, że pachnie "malizną" no i że zostało pół kostki drożdży, które "absolutnie nie mogły się zmarnować" (majątek kosztują czy co?), więc zaraz była robiona druga, tym razem w dużej blaszce, miała na wierzchu wiśnie i kruszonkę. Znikła. Zrobiłam trzeci raz, no bo się dopytywali, tym razem poszły mrożone śliwki, wiśnie i znów kruszonka. Zawiozłam pół do babci, miała z wizytą księdza proboszcza. Pożarł 4 kawałki. Matko, przepis porozdawany znajomym, brat z ciekawości zrobił, bo nie umie piec a tu nie było co zepsuć. No tym sposobem zostałam skazana na wieczne pieczenie drożdżówki. Polecam bardzo!
do marty w
Nie trzeba wstawiać do lodówki, potrzebna jest temperatura pokojowa
Ja powiem tylko tyle, moja mama jak ją skosztowała to miała łzy w oczach i powiedziała że to jest smak drożdżówki jaką piekła jej mama i uwierzcie mi to jest wielki komplement.Pozdrawiam.
No skoro to przepis dla początkujących to w sam raz dla mnie ! Jeszcze dziś w nocy umieszczę wszystkie składniki w ciszy i niech sie dzieją czary, o jakich tu wszyscy mówicie !!!
Zaeksperymentowałam - na noc zrobiłam rozczyn,dzisiaj dodałam tyle mąki aby mozna było rozwałkować ciasto dodałam mak z puszki i zwinęłam 2 makowce. Juz sie upiekły i sa przepyszne . Dzieki bardzo. Musze przyznać sie,że nigdy mi nie wychodziło drożdzowe ciasto. Jeszcze raz dzieki
No i dołączam do grona zakochanych w tej wspaniałej babeczce :-) Pycha, pycha i...taka prosta!
Dzisiaj upiekłam drozdżówkę,gdy tylko ostygła mąż musiał spróbować.Upiekłam z truskawkami i kruszonkąJest bardzo dobra polecam ten przepis.
Jutro będzie jedzona po świątecznym śniadaniu. Mam nadzieję, że będzie tak dobra jak świadczą o niej powyższe komentarze... Pozdrawiam
Rewelacja!!! Nie bardzo wierzyłam, że coś z tego wyjdzie i baaaaaaaaardzo się myliłam. Ciasto wyszło puszyste, mięciutkie i bardzo pyszne. Znalazłam idealny przepis na drożdżowe ciasto. Pozdrawiam
W Wielką Sobotę bladym świtem wyrobiłem ciasto i upiekłem... Magia działa... czym prędzej "wstawiłem" następną porcję trafnie przewidując, że będzie mało... Przepis zaliczam do największych skarbów WŻ!!! Dziękuję!!!
Ja też zrobiłam. Jest superłatwe! Często piekłam zwyczajne drożdżówki, ale Twoja to oszczędność czasu i energii. "Sprzedałam" przepis już kilku osobom. Wyrabiam ciasto mikserem i dodaję skórkę otartą z 1 cytryny, a na wierzch kruszonka. Najlepiej smakuje na drugi dzień (oczywiście jeżeli jeszcze coś zostanie) posmarowana masłem. Gratulacje!
XSENKO!!!!Smaczna !!!!prawdę mówiąc nie miałam większego przekonania, ale zrobiłam no i udało się, dodałam rodzynki i otartą skórkę z pomarańczy i kruszonkę w/g AKuku dziękuję za ten przepis na kruszonkę,ale jeżeli mogę poradzić - blacha nie keksówka zdecydowanie za mała należy ciasto drożdżowe piec w większej blasze albo dwie keksówki
pozdrawiam xsenkę autorkę przepisu
kamaxyz
nie wiem jak to się dzieje, ale piekłam ciasto dwa razy i za każdym razem "klops".ciasto w ogóle mi nie wyrosło. zastanawiam się, że to może wina blaszki, ponieważ piekłam w dużej a może to jest porcja na mniejszą blaszkę. w smaku ciasto jest ok .............tylko dlaczego mnie nie wyrosło? bardzo żałuję, ponieważ cała moja rodzina uwielbia drożdżowe.
Xsenko!!!-drożdżówka wspaniała, prawde mówiąć tez nie wierzyłam, że z tego coś wyrośnie, ale udało sie jest
p y s z n a!!!! - puszysta, delikatna, ładnie wyrosła.polecam naprawde warto, mało pracy, a efekt niesamowity.
Zobiłam rano rodzince frajde tym ciachem- dzieki, przesyłamy całuski
ja wlasnie zabieram sie za wsypywanie skladnikow do miski.Czy nie ma znaczenia kiedy ja jutro bede piec trzeba to zrobic rano czy popoludniu?Jesli ktos wie to prosze o podpowiedz .Z gory dziekuje
Aleksandro - ja robiłam (piekłam) ciasto następnego dnia po południu i miało bardzo silny alkoholowy aromat. Podejrzewam, że proces fermentacji mógł być zbyt długi. Mam w planach kolejne podejście do tego przepisu i na pewno nie będę trzymała składników w misce tak długo. Poza tym ciasto super wyrosło i zostało pochłoniete mimo specyficznego zapaszku.
Drożdzówkę robiłam już kilkakrotnie i zawsze jest SUPER. Ostatnio sie "wycwaniłam" i nie czekam jus całą noc - zostawiam składniki na kilka godzin i jak pojawią się na powierzchni bąbelki to dosypuję mąki dodaje rodzynki , zapach waniliowy i mieszam i zawsze wychodzi. Nie wysychają mi tak żółtka a składniki dochodzą i tak do jednakowej temperatury. Pozdrawiam!
Ciasto pychotka ,do konca nie byłam pewna co z tego wyjdzie.Następnym razem zrobie z rabarbarem ,a potem poczekam na truskawki,ze sliwkami też napewno będzie pycha.Dzięki za przepis, pozdrawiam.
W końcu i ja się skusiłam. Właśnie kestem po "pierwszych" kawałkach. Zrobiłam z podwójnej porcji a ciasto tak pięknie wyrosło, że aż mi z blaszki wylewało. Ale to nic. Wyszło pyszne, pachnące i po prostu niebo w gębie. Już wiem że będę bardzo często robiła bo pracy przy tym praktycznie żadnej, a jakie efekty. Super przepis.
super super super moje gratulacje za wspanialy przepis, raz wyprobowany i juz sie zadomowil w mojej kuchni. *~ bravo bravisimmo~*
Wlasnie zrobilam. Ciasto pieknie wyroslo. Tylko... mam kilka pytan, bo troche mnie to niepokoi. Dlaczego kolor ciasta jest miodowy? Ciasto wyszlo bez zakalca, lecz nieco wilgotna i ubite. W czym tkwi moj blad?
to było moje pierwsze doświadczenie z WZ ale się udało Serdecznie wszystkich pozdrawiam
hej, rowniez dzisiaj zrobilam drozdzowczke. Do srodka dodalam rabarbaru, a na wierzch caly duzy sloj wlasnej roboty konfitur sliwkowych oraz kruszonke. Wyszlo doskonale, co prawda drozdzowka nie wyrosla na 5 cm jak innym, ale co tutaj sie dziwic, tyle dodatkow do niej napchalam:)
Dzięki za prosty i smaczny przepis. Piekłam dwa razy z truskawkami i kruszonką. Szybko się robi i za bardzo szybko znika. Zmieniłam tylko nazwę na "Drożdżówka dzienna", ponieważ ja rano wysywuję składniki, idę do pracy, po pracy obiad a później drożdżówka. Przepis oczywiście już "sprzedałam" z degustacją koleżanką w pracy. U nas przed pracą nie parzymy kawy tylko "gotujemy" :)
Hey xenka
Co za wspanialy przepis!!!
Wlasniem je upieklam.
To najlepsze ciasto drozdzowe jakie kiedykolwiek jadlam.
Serdeczne dzieki za przepis!!1
Choć mój komentarz juz niwiele zmieni i tak powiem że teżzgrzeszyłam tym ciastem - dwa razy! super! super! super! hocus! pocus! czarry! marry!
Zrobiłam dzis tą drożdżówkę i muszę powiedzieć że była pyszna tylko trochę niska mi wyszła ale była ok . szkoda że ciasto nie wyrosło! aż strach pomyśleć ile to kalorii a ja zjadłam prawie pół brytfanki! upsss pozdrowienia:)
Mojej rodzince równiez smakuje ta drożdżóweczka
Jejku jutro po robocie tj jak jutro wrócę, robię to czarodziejstwo i może wreszcie ciasto drożdzowe bedę piec a nie kupować.
Dam znać jak mi poszło:)
Ciasto robiłam trzeci raz ,tym razem z truskawkami.Wyszło pyszne jak zawsze ,zjedzone nawet nie wiem kiedy.
Jest pyszna to prawda, ale wychodzi mi trochę mokra co zrobić?
Udało się i już go nie ma , oczywiście coś zmalowałam mianowicie trochę przypaliłam spód. Ale pycha.
ciasto rewelacja!!!!!!
Mam pytanie do tych, którzy próbowali zrobić to ciasto z truskawkami. Czy ktoś dawał na górę posypkę?
Misiowa - właśnie mój mąż wcina ostatni kawałek drożdżówki z truskawkami. Oprócz owoców posypałam ciasto moją kruszonką. WYŚMIENITE!!!
Aleex-możesz mi napisać-czy truskawki utrzymały się na wierzchu czy wtopiły w ciasto?Bo ciasto jest raczej lejące....
Dzięki!
Większość truskawek - to zaskakujące - pozostała na wierzchu, tylko nieco wtopiona w ciasto. Kilka było w środku. Pięknie wyglądały wśród jasnej kruszonki, a jeszcze lepiej smakowały :)))
Czy ktoś próbował zrobić z tego ciasta małe drożdzóweczki z nadzieniem lub bez ?
Chyba się nie da - ciasto ma dość rzadką konsystencję. Ale... jak spróbujesz i wyjdą Ci - daj znać. Chętnie skorzystamy z pomysłu :)))
Ja dziś zrobiłam małe bułeczki posypane kruszonką i cynamonem tylko do ciasta dodałam więcej maki tak aby mozna było formować małe bułeczki wyszły super :)
Dzięki za szybką odpowiedź.
Tak też mi się wydawało ,że ciasto jest raczej za rzadkie , szczerze mówiąc nie wiem czy się odważę próbować.
Pozdrawiam - Elek
Oooo, a jednak :))) A więc trzeba będzie spróbować zrobić te bułeczki.
W momencie ,kiedy najdzie mnie taka odwaga - to nie omieszkam o ewentualnym sukcesie ,lub porażce napisać.
misiowa (2006-04-08 20:45)
WOW!!! Naprawdę pyszna i pulchniutka - godzinę temu wyjęłam ją z pieca a już zjadłam 2 kawałki :)