Ciasto:
50 dag mąki
15 dag cukru
10 dag sopionej i schłodzonej "KASI"
3-4 dag drożdży
2 jaja
1 żółtko
1/2 szkl. mleka
1 opak. cukru waniliowego
szczypta soli.
Nadzienie:
2 opakowania budyniu wanioliowego
0.75 l mleka
10 dag rodzynek sparzonych
1) Mąkę przesiać przez sito. Drożdże rozpuścić w 1/2 szkl. letniego mleka z dodatkiem 1 łyżeczki cukru i pozostawić do wyrośnięcia. "KASIĘ".
2) W mące zrobić dołek. Wlać drożdże oraz schłodzoną i stopioną "KASIĘ".
Wbić jajka i żółtko. Dodać resztę cukru. Wymieszać składniki i wyrobić ciasto.
3) Gdy ciasto będzie odchodzić od ręki i miski przykryć je ściereczką i odstawić.
4) Ugotowany budyń (gotuj wg przepisu ale z mniejsza ilością mleka) schłodź
5) Gdy ciasto wyraźnie zwiększy swoją obiętość wyłożyć je na stolnicę i jeszcze raz zagnieść. Następnie rozwałkować, posmarować budyniem i zwinąć krótszego boku jak roladę.
6) Pokroić na plasterki o grubości mniej więcej dwóch cm. Plastry ułożyć na blaszce posmarowanej "KASIĄ" i pozostawić w ciepłym miejscu do ponownego wyrośnięcia.
7) Piec w piekarniku nagrzanym do 180 st. (czas w jakim się pieką nie jest sprecyzowany ponieważ zawsze robię to na oko:))
Po przestygnięciu posypać cukrem pudrem.