4-5 duże cebule
kilka ząbków czosnku (wedle uznania)
2 kostki bulionowe
marchew, pietruszka i seler
masełko
wytrawne białe wino
śmietana i odrobina mąki
Przyprawy: sól, pieprz, ostra papryka, majeranek (niekoniecznie)
gałka muszkatołowa
grzanki do zupy i dowolny ser żółty
Gotujemy wywar z warzywek z dodatkiem kostek bulionowych w średnim garnku.
Na patelni dusimy na maśle pokrojoną w kosteczkę cebulę z czosnkiem, podlewamy niewielka ilością wina.
Gdy warzywa w zupie będą miękkie, wyławiamy je i przecieramy przez sitko (bardziej zaawansowani technologicznie mogą użyć blendera), po czym wrzucamy je do wody z powrotem. Gdy cebulka jest już miękka dorzucamy ją do zupy z całym dobrodziejstwem (znaczy, z masełkiem). Dorzucamy przypraw (oprócz gałki muszkatołowej), wszystkich jak uważamy, ale im więcej pieprzu, tym bardziej rozgrzewająca. To się chwilkę niech gotuje, a w tym czasie mieszamy pół szklanki śmietany z łyżką mąki i gałką muszkatołową (pół łyżeczki). Dolewamy do tego trochę gorącej zupy, i szybko mieszamy. Zupę zdejmujemy z ognia, zabielenie wlewamy do zupy, zagotowujemy i voila!
Podajemy z grzankami i drobno startym serem.