Do garnuszka włożyć połamaną czekoladę, masło, wodę i sól.
Gotować na małym ogniu do momentu rozpuszczenia składników.
Zdjąć z ognia i wymieszać na gładką, jednolitą masę.
Dodać jaja, cukier i ekstarkt waniliowy.
Na końcu dodać mąkę i bakalie.
Przelać do kwadratowej foremki 20cm (miałam trochę większą) lub w keksówce.
Piec ok. 20-35 minut w piekarniku nagrzanym do 180 stopni.
Po upieczeniu ostudzić i pociąć na kwadraty.
Przepis pochodzi z amerykańskiego bloga.