mi nie wyszedfł zakalec ani razu, także dziewczyny więcej skupienia przy pieczeniu...albo piekarnik zmieńcie, może składniki kiepskiej jakości...
Brawurko to chyba nie tak bo...Twego ciasta co prawda nie robilam ale inne na bazie joghurtu ...i zawsze wychodzi mi mniejszy badz wiekszy zakalec. Juz nawet na forum zalozylam kiedys watek ale tak naprawde nie dowiedzialam sie dlaczego tak sie dzeje. Jestem doswiadczona w pieczeniu, mam dobry piekarnik, inne ciasta mi zwsze wychodza a z Joghurtem lub Maslanka klops. Masz jakas rade dla mnie? Moze na cos powinnam szczegolnie zwrocic uwage?
o kurcze...nie mam rady, dziwne że nie wychodzą akurat z jogurtem... w 90% to kwestia pieca albo własnie jakis dziwnych składników...dziwne:-) chciałabym Ci pomóc ale nie potrafię...po prostu ciasta z jogurtem i maślanką to nie Twój styl:-)))) pozdrawiam serdecznie i życzę sukcesów kulinarnych:-)))
Podpinam sie pod pytanie Doroty zza plota. Gdy tylko w skladnikach pojawia sie jogurt lub maslanka, oznacza to, ze mi wyjdzie zakalec i to nawet nie na palec, lecz na dwa! Wyjatkiem u mnie sa mufiny i jeden przepis ma babe z kwasna smietana. Moze cos poradzicie dziewczyny?
pytałam cukiernika, jeśli wychodzi zakalec - trzeba je piec dłużej niż inne ciasta, przykryć na koniec folią aluminiową, błyszczącą stroną na zewnątrz i ewentulanie troszkę zmniejszyć temperaturę. i wtedy musi wyjśc na pewno
No niestety. U mnie również zakalec. Tyle serca włożyłam i taki miałam apetyt. NIestety nie wychodzi...
natalka1 (2009-07-12 16:48)
A ile ma byc tego jogurtu? Chyba zapomnialas napisac:)