Kromki chleba piec na blaszce, aż się zarumienią i zrobią chrupiące. Posmarować dobrze czosnkiem, wysmarować masełkiem i posolić. Palce lizać P.S. W latach kryzysu mój dziadek nazywał to Polish Szynka ;-)
W ramach naszej witryny stosujemy pliki cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Możecie Państwo dokonać w każdym czasie zmiany ustawień dotyczących cookies. Więcej szczegółów w naszej" „<% gt "Polityce Cookies” %>".
patud (2007-10-24 07:47)
Ja też pamiętam taki chlebek, za czosnkiem co prawda nie przepadałam, ale lubiałam chrupać