Kroimu filet w koseczke i podsmażamy w głębokim naczyniu (ja to robie w woku) na oleju az sie zrumieni, zezłoci albo usmarzy jak kto woli. W miedzyczasie obieramy marchewki i ucieramy na tarce na grubych oczkach. Gdy mieso bedzie dobre wsypujemy do niego marchewki i dusimy (w razie przywierania dodajemy wody)od czasu do czasu mieszamy. Potem gotujemy ryż. Gdy marchewka juz zmieknie ja dodaje przyprawy dużo pieprzu, dużo curry i czosnek. i mieszam. Podsmarzam wszystko jeszcze troche potem dodaje ugotowany ryż i mieszam aż sie wszystko polączy. W razie potrzeby doprawiam i podaje gorace (na zimno tez jest dobre) :) Mój facet to uwielbia wszystko zjada sam mi sie ostaje maly talezyk :)
ŻYCZE SMACZNEGO :) !!!
Pia (2013-03-19 16:18)
Przecież to nie jest żadna chińszczyzna... myślisz że jak dasz ryż i curry (którego prawie w ogóle nie używa się w chińszyźnie) to już ,chińczyk'?