- 500g mięsa mielonego wołowego
- 1 duża cebula
- 1 papryka czerwona
- 2-3 ząbki czosnku
- 100ml bulionu wołowego (z kostki)
- puszka pomidorów krojonych
- puszka fasoli czerwonej
- puszka kukurydzy
- koncentrat pomidorowy
- sól, pieprz, oregano, chilli con carne(!)
Koszt: ok.25zł w zależności od tego co kto ma w domu.
Przygotuj sobie dość duży garnek. Wszystko rób na małym ogniu.
1. Cebule pokroić, wrzucić do garnka i zeszklić na 2-3 łyżkach oliwy (ok. 1 minuty)
2. Dodać posiekany czosnek, sypnąć troche oregano i chwile pomieszać (ok. 1 minuty)
3 Wrzucać mięso i smażyć tak długo aż zmieni kolor. Później można już trochę doprawić solą i pieprzem.
W międzyczasie rozpuścić kostkę bulionu wołowego w 100ml wrzątku (ok. pół szklanki)
4. Dodać pomidory z puszki i wlać bulion. Można znowu sypnąć trochę oregano, soli, pieprzu no i koniecznie chilli con carne
Teraz zostawiamy garnek na małym ogniu na 20 minut z przykrywką (taką z dziurką) i idziemy na fajkę. Po powrocie mieszamy w garnku i ogarniamy trochę kuchnie, można też pokroić paprykę jak ktoś wcześniej tego nie zrobił.
5. Dodajemy pokrojoną paprykę i znowu zostawiamy na 5 minut, możemy dalej sprzątać kuchnie.
6. Dodajemy fasolę z puszki i kukurydzę i dusimy jeszcze przez 5-10 minut. Próbujemy i doprawiamy według uznania. Jak za mało gęste to wrzucamy 1-2 łyżeczki koncentratu pomidorowego.
Odstawiamy na pół godziny bo gorące bardzo :) Żarcia mamy na 2-3 dni, dobrego i sytego. Można jeść z bułką albo w tortilli.
Modyfikacje: Jak komuś za mało ostro, może dorzucić: papryczki chilli lub ostrą paprykę (taką w proszku) lub pieprz kajeński. Albo wszystko razem.
Też robię podobnie (nie używam tylko kostki, ani w ogóle bulionu), ale nie wiedziałam, że to po męsku ;) <moje zdjęcie> też chciałam zamieścić przepis na chilli con carne ;)
A i paprykę zamieniłam na marchewkę a kukurydzy wcale nie miałam :D Trzeba sobie radzić z tym co się ma w lodówce :D hihi
Bulion bardzo polecam, ale wołowy oczywiście (bo do mięsa wołowego), nadaje fajny smak i aromat :)
Uwielbiam chilli con carne. A twój przepis mnie rozwalił - z tym ogarnianiem kuchni i dokładnie umiejscowionym w czasie wyjściem na fajkę. :) Ogromny plus za poczucie humoru i czekam na następne przepisy. Pozdrawiam.
Jak do chili con carne dodać chili con carne? "con carne" to przecież 'z mięsem' po hiszpańsku...
"chilli con carne" to także nazwa przyprawy niejako dedykowanej do tej potrawy...