Śmiesznie zakręcone bułeczki, takie kłębuszki.... z niezawodnego, prostego ciasta drożdżowego.1. Drożdże łączymy z ciepłym mlekiem, łyżką mąki i łyżeczką cukru. Czekamy, aż ruszą - na mleku pojawi się drożdżowa piana. :) Jeśli mamy suche - mieszamy je w mąką.
2. W misce mieszamy mąkę, sól, cukier, dodajemy zaczyn, jajko i żółtko, zaczynamy wyrabiać. Następnie dodajemy rozpuszczone masło i wyrabiamy dokładnie. Im dłużej, tym lepiej i kłębuszki będą smaczniejsze i bardziej puchate.
3. Pozwalamy ciastu wyrosnąć, ja wstawiam je do podgrzanego piekarnika (chwilkę na 50 stopni) i zostawiam zapalone światełko. W piekarniku pięknie urosło mi w 20 minut, w warunkach "pokojowych" może nam to zająć ok. 1 godz. a nawet dłużej.
4. Wyrośnięte ciasto rozwałkowujemy na cieniutki prostokąt, połowę smarujemy cienko marmoladą (albo roztopionym masłem i posypujemy cukrem i cynamonem) i składamy na pół. Kroimy w paski (ja na 10), każdy pasek skręcamy jak śrubkę, nawijamy na palec a końcówkę podkładamy pod spód.
5. Kłębuszki układamy na blasze wyłożonej papierem, wstawiamy do piekarnika i dajemy im urosnąć (światełko) ok. 30 min.
6. Pieczemy w temp. 160-170 stopni, góra-dół, ok. 18-20 minut do lekkiego zrumienienia. Uchylamy drzwiczki piekarnika na parę minut i dopiero wyjmujemy kłębuszki.
Smacznego!