3 szklanki mąki
szklanka mleka
20g świeżych drożdży
jajo
łyżka cukru waniliowego lub kilka kropel esencji waniliowej
4 łyżki zwykłego cukru lub cukru brązowego
maliny
Drożdże rozpuścić w ciepłym mleku, dodać cukier, mieszać do rozpuszczenia. Wsypać mąkę, dodać jajo, wyrobić ciasto. Nie powinno kleić się do rąk. Odstawić do wyrośnięcia na godzinę. Po tym czasie odrywać porcje ciasta, formować z każdej kulę i rozwałkować ją na dość cienki placek. Na jednej jego części układać po kilka malin, posypać szczyptą cukru, zlepić brzegi. Wierzch posmarować rozmąconym jajkiem, można posypać wiórkami kokosowymi. Piec do zrumienienia ok. 30-40 minut.
Smacznego!
Pewnie zniknęły tak szybko, że nie starczyło czasu na zrobienie fotki w przekroju :D A byłoby jeszcze apetyczniej :)
Jakimś cudem zdążyłam :) ale rzeczywiście było ciężko :D
No i przepadłam z kretesem :} Wiedziałam, że będzie kusząco!
I to bardzo :) zrobiłam je pierwszy raz i już są jednymi z moich ulubionych drożdżówek :)