Ale moja kuchenka ma.Ja mieszkam w Canadzie i popelnilam gafe dlatego ze napisalam w stopniach "F" a to jest 180 ST.C-Przepraszam.Moze teraz sprobujesz?W przepisie rowniez zmienilam na st.C.Barb
a i dodałam jeszcze jedno jajko, bo w dawnym przepisie było tylko jedno, a teraz są dwa.
Matyldusiu, ten przepis mam od swojej Babci jest on stary jak świat,ja tylko go zmodyfikowałam,ponieważ w przepisie była margaryna.Ja wypróbowałam to z olejem i też wychodzi.A jest szybciej bo nie trzeba rozpuszczaC margaryny tylko bierzemy olej. Moja Babcia juz nie żyje i teraz ten przepis tytułuję swoim imieniem.Piekę to ciasto od 31 lat!
Klio ciesze sie,ze Ci się udało.Nie przejmuj się kolorkiem,mozna posypac cukrem pudrem więcej.A z jagodami też wychodzi fioletowo-niebieskie haha.
Ja to ciasto robię wtedy kiedy jestem na działce i są owoce.Wszyscy nie czekają nawet jak dobrze ostygnie,bo takie lekko chrupiące jest najlepsze!Pozdrawiam Dorota.
Mnie antytalenciu biszkoptowemu wyszedł SUPER - pięknie wyrósł, soczysty, extra. Całość przygotowania ok. 30 min. Obala mity o dodawaniu piany z białek na końcu (bez miksowania), tutaj do piany dodaje się resztę składników, można dalej miksować i wychodzi - dzięki za ten przepis
Coś mokrego tzn. np. łyżeczkę śmietany
Nie no, to mnie zabiłaś Furika! Nie wiem!
Zawsze tak robię i ZAWSZE się udawało (jak dotąd przynajmniej). Wczoraj robiłam z serem i moja mama pyta "to drożdżowe? " (ale z serem nie polecam, w smaku dobre, ale się rozlatuje ten ser). Tak wię naprawdę nie wiem, przykro mi. Dla mnie to zawsze najmniej problematyczne ciasto i garów się nie brudzi, ale teraz już sama nie wiem... Co do kruszonki, to mąka jest czasem bardziej sucha- trzeba dodać coś mokrego lub więcej tłuszczu
Jesli naprawde lubisz slodkie jedzenie to bedzie Ci smakowalo. Serdecznie pozdrawiam. gosia mysia
Oczywiście, przepis znalazł się omyłkowo w jarskich. Przepraszam już poprawiłem
I sosik jest naprawde pyszny!!!Polecam:)))
Santini nie masz co sie wymądrzać-istnieje wiele modyfikacji sosu carbonara.Poza tym nie sądzę,aby ktoś specjalnie biegał po sklepach żeby zastąpić wszędzie dostępny boczek-wędzonym świńskim policzkiem!Zresztą wydawało mi się że na te strony wchodzi sie po to żeby wypróbować i skomentować dopiero, a nie czepiac się zawczasu(nazw czy składników)
Zgadza się!Ja też się uśmiałam z tego ,,mięska babci'' i z ciekawości postanowiłam zobaczyć komentarze.hihihi
przyprawy jakie lubisz, ja daję sól, pieprz, majeranek, pieprz ziołowy
A ! u mnie to sie nazywa pieczonki, a prażuchy to takie ziemniaki gotowane ugniecione z mąką ziemniaczaną polane skwarczkami z cebulką i jedzone z maślaneczką. takie proste a pyszne bardzo
PYSZNE! Ja też piekłam krócej. Schabik zrobił furorę u mojej rodziny.