paczki przepyszne takie jak lubie
Tak podejrzewałam ale dzięki za odpowiedź. :)
Zupa idealna na dzisiejszy mroźny dzień
Bez cukru w cieście, z piwem, to chyba zbyt wytrawne. Może chociaż piwo na miodzie znajdę w zbiorach domowego piwusa"? Usmażę je albo upiekę na blaszce, wg rad cukierników 'sieciowych. A czy ciasto piwne mogę jeszcze nazywać chrustowym, czy raczej faworkowym xD?
Planuję upiec te cudeńka w piekarniku (pomażę masłem lub jajkiem), do środeczka: śliwka suszona i kulka marcepanowa lub czekolada. Zabezpieczę je papilotkami, by trzymały fason. Tylko które byłyby lepsze: sylikonowe czy papierowe?
Ktokolwiek odpowie, podpowie, czy sama mam 'ryzykować?
Zgadzam się, przepis i sposób z użyciem maszynki genialny.Uwielbiam przepisy,gdzie nie trzeba wykorzystywać dużo żółtek,a smak i kruchość nie odchodzi od oryginału Przekręciłam przez maszynkę 2 razy jak zalecone,natomiast usmażyłam na oleju.Posypałam cukrem pudrem z wanilią.
To i ja się pochwalę, zrobiłam dziś na obiad - pyszne!!! Małe ziemniaki wrzuciłam całe a duże na pół...bałam się że godzina to za krótko i że będą twarde, ale są idealne. Użyłam majonezu light a na koniec podpiekłam w naczyniu bez worka, moje niejadki wsuwały aż się uszy trzęsły :)
Obgryza.Kolba jest niejadalna. Chyba, bo nigdy nie próbowałam. Jak dla mnie lepsze byłyby ziarna kukurydzy - al Ślubny twierdzi, że cały urok w tych kolbach. Nabija na widelec i objada dookoła. Ja z multum serwetek wykorzystuję do tego wmontowane sztućce.
Ch_aga, oj zdecydowanie zwykły ocet za ostry... Ale cieszę się, że smakuje sos.
Potwierdzam, bardzo dobre ziemniaczki
Może głupie pytanie, czy kukurydzę się je razem z krążkiem kolby czy ogryza?
Następny raz już był, zamiast chilli dałam po prostu sól, było przepyszne :)
Wczoraj był na obiad, przepyszny, polecam :)
W piątek rozmroziłam kawał ciacha i ... super smakowało, nic nie straciło też na wyglądzie. Spód murzynkowy smakował jak babka piaskowa - coś pomiędzy biszkoptem i kruchym (chyba przez dodat. mąki kokosowej), pycha polecam.
Dzięki za przypomnienie, czwartek już niebawem - w tym roku łasuchy życzą sobie czegoś ekstra, poza pączkami. Może faworki?
Autor artykułu ma rację, ale obie nazwy widać w cukierniach, zamiennie.