Naprawdę brzmi pysznie. To mi bardzo przypomina rybę po grecui, którą bardzo lubię. mniam,mniam.....pozdrawiam.
masz rację kasza manna wbrew pozorom nie powoduje twardości, są super, tylko trzyba pamiętac o szczelności naczynia bo mnie się 2 razy przypaliły w piekarniku bo pokrywka była "bez-szczelna" :)
Inko21 czy mogłabyś napisać jak robisz sos śliwkowy, który "przyrządzasz w mięsie bezpośrednio" ?
Aha, kłade na spód garnka 2 liście kapusty w całości, żeby się broń Boże nie przypaliło i 1 liść na wierzch, wtedy są bardziej "mokre".
U nas nazywa się je gołąbki leniwe (dla leniwych), wcale nie są zbite ani twarde ponieważ cały płyn jakim się je zalewa w nie wsiąka. Są pyszne, polecam. Mnie najlepiej smakują z ketchupem. Oj... chyba jutro zrobie....ale mi smaka narobiłaś... aż mi ślinka cieknie.
a dlaczego kasza manna
?????????????????// czy nie będą zbyt ścisłe??tj twarde. Przyznam się lubie robić gołąbki ale z kaszą manna nie słyszałam. zrobimy zobaczymy
Smietana ma byc plynna
"śledziki" to właśnie tuńczyk:)
Ja tez sie zgadzam ze pychota!!!!!!. Robie je bardzo czesto z ugotowanym ryzem albo makaronem np. swiderki czy podobnym. Jablka kroje na mniejsze kawalki, do garnka wlewam troszeczke wody i dusze pod przykryciem az woda odparuje a jablka zrobia sie miekkie i typu marmoladkowego. Wtedy dodaje troche masla i wykladam na ryz czy makaron. Posypuje cynamonem, cukrem i zapiekam ( w piekarniku czy na patelni).Goraco polecam to danie innym!!!!
Ta potrawa gości u mnie na stole od dawna,.....bardzo gorąco polecam, szczególnie początkującym w kuchni, chcesz podbić mu serce przygotuj tak kurczaczka.
Ciasto z gatunku ciężkich, upiekło się świetnie. Zamiast cukru pudru użyłam zwykłego, orzechów w sumie wsypałam półtorej szklanki.
Polecam, dziękuję za przepis.
Kto jeszcze nie robił, niech koniecznie spróbuje. Śledzie są przepyszne!!! Masy szprotkowo- cebulowej wyszło sporo, zużyliśmy, jako pastę na kanapki:)
POLECAM, dzięki, barbarko za przepis.
Pani! A ile tych jaj?
a sledziki gdzie sie zapodzialy..? :))
w trzech łyżkach likieru amaretto albo jeśli nie używasz alkocholu, w wodzie z dodatkiem aromatu, powodzenia