Już chwaliłam na forum, ale i tu pochwalę. Bardzo piękne babeczki o świątecznym wyglądzie!
Śliczne!
Dziękuję za przepis i gratuluję pomysłu - na pewno pojawi się u mnie na wigilijnym stole w tym roku :)
figencja, dziękuję za skorzystanie z przepisu, następnym razem spróbuję Twoją wersję z suszonymi śliwkami bo je uwielbiam :-)
annuszkab już poprawiłam, dziękuję za uwagę :-) Szkoda że Wam nie posmakowało ale ciesze się że przynajmniej wykorzystałaś sos, sama myślałam żeby zrobić kiedyś z nim gulasz, ale jak narazie to brak czasu :-)
Zrobiłam. Smak specyficzny, nam nie przypadł do gustu, a w tym przypadku to właśnie rzecz gustu. Zostało dużo tego sosu z dodatkami i wyczarowałam na tej podstawie przecudny bigos.
Trzymałam sie przepisu i o mały włos, a zapomniałabym o szalotkach, są wymienione w składnikach, ale w przepisie juz nie;)
Pieczcie szybko, póki są dobre gruszki !!! Bardzo dobre, a jak się robi szybko (czekoladę dałam 2/3 tabliczki mlecznej i 1/2 tabl. gorzkiej - wg mnie raczej dość słodkie ciasto (w sam raz)
Bardzo smaczne.nadziałam babeczki suszonymi mięciutkimi śliwkami z powodu braku powideł.Robi się szybciutko a je sie jeszcze szybciej.Polecam innym żarłoczkom.Pozdrawiam.
Idę się rozejrzeć za paczką fistaszków :)
bardzo pyszna potrawa właśnie zrobiłam drugi raz będzie na kolacyjkę ze znajomymi . Pozdrawiam autorkę :)
Piękne!
ja wycinałam szklanką do drinków jest ciut mniejsza od ormalnej i z tej porcji wyszło mi ok 37ciasek nie złożonych bo 18to tylko 9ciastek trochę mało a te mniejsze są naprawdę wystaczające nie za duże takie w sam raz:)
Brzmi smacznie. Przy nabliższej okazji wypróbuję.
Coasteczka same smakują trochę jak ciasteczka digestiwe takie lekko zborzowe młosłodkie nie wiem czy takie miały być bo zamiast cukru dodałam puder i nie jestem pewna co do ilości tego cukru;p
Z kremem są słodkie takie w sam raz ale poczekam do jutra bo na razie można zęby połamać:) w każdym razie ciasteczka smakowite:) mężowi bardzo smakowały dzięki za przepis:)
Wyszło trochę więcej niż na zdjęciu, niestety nie liczyłam :-(