Zuziu ... Zanim skończysz lepić rogaliki, ''poglancować '' jajkiem i nastawić piekarnik rogaliki ładnie podrosną, nie potrzebują dużo czasu . Powodzenia . Upss chyba aga autorka nie obrazi się za podpowiedź )) .
nie trzeba. od razu do pieca
czy uformowane rogaliki przed pieczeniem pozostawić do wyrośnięcia?
Zapomniałam dopisać: piekłam w 175 stopniach, bez termoobiegu, na złoty kolor. Blachę wyłożyłam folią aluminiową (nie jestem pewna czy to miało znaczenie, ale spód rogalików był idealnie wypieczony, a nie spieczony). Pozdrawiam Autorkę.
To najlepszy przepis na rogaliki krucho-drożdżowe. Są tak samo pyszne zaraz po upieczeniu jak i następnego dnia (dłużej nigdy nie poleżały)
Pyszne, polecam bo dzisiaj już pożarłam na ciepło ok. 5-ciu, więc mam prawo wpisać pochwałę. Będę piekła takie rogale bardzo często, z różnymi dodatkami (dzisiaj: śliwki suszone+marcepan, marcepan+powidła, prawie wszystkie polane czekoladą). Dziękuję aga1173 za świetny przepis i za wspaniałe fotki megi65 :))).
No jasne, przecież musiałam zważyć mąkę . Jak ja do tej pory piekłam, bez wagi, to nie wiem, chyba miałam farta i ciasta zwykle wychodziły... Jeszcze raz dziękuję Megi za pomoc w zakupie takiego cudeńka :)))
Smosiu ! A tak między nami... wagę już premierowo używałaś ?
Megi: sprawiły to Twoje zdjęcia ... A poza tym składniki 'normalne' (zwykle są w domu) i wykonanie super szybkie. Jedno co zamieniłam, to mleko na słodką śmietankę. Ciasto bez podsypywania, idealne do wałkowania (znowu rymuję - to przez 'głoda' na rogale).
Smosiu ! .. Litości muszą być przepyszne ...śliwka, marcepan,czekolada ... ))
A miałam znowu piec 'Pączki Hani' ... No to zmiana planów - będą rogaliki z suszonymi śliwkami+marcepan i z powidłami, i obowiązkowo polane czekoladą .
Megi, jakie cudne, zanim powiększyłam zdjęcia myślałam, że mają jakieś warkoczyki przez środek...
Cały batalion rogalików, prosto z piekarnika w dwóch wersjach : z orzechowym nadzieniem i z morelową marmoladą . Ciasto spokojnie leżakowało na balkonie w zimowym słońcu, pychota.
Bardzo fajny przepis, tort udany i wychwalany, więc koleżanka również zrobiła swoim synom. Dziękuję, bo mój synek był zachwycony
To ulubione rogaliki mojej rodzinki. Dzisiaj upieczone znowu . Nazwa przepisu uzasadniona:)