Rybki złowione przez męża odleżały już swoje w zamrażarce,więc postanowiłam coś z nich zrobić.Nie wiem co to za gatunek,bo się nie znam,ale małe i ościste.Pulpety włożyłam do słoji i zalałam gorącą zalewą,niech sobie poleżą do najbliższej imprezy i przejdą smakiem.
Pysznyyyy! :)
anna_pliszka nikomu nawet nie przyjdzie do glowy skojarzenie tego ajerkoniaczku z maslem, zapewniam!
muszę spróbować,bo coś nie masz przekonania co do tego masła,czy nie czuć potem tego masła:)
pycha polecam
pycha polecam
pycha
Kiedyś przed laty robiłam taki ajerkoniak ze spirytusem zamiast wódki;)) Można dodawać do niego dodatki smakowe, co kto lubi: kawę kakao itp. Przyznam że nie wierzyłam by z masła taki dobry i super gęsty trunek wychodził; nie wierzyłam dopóki nie spróbowałam:)
Znakomite...cała rodzina i wszyscy znajomi się zachwycają :)
u mnie stoi już pół roku i nic się z nim nie dzieje ,przechowywać raczej w miejscu chłodnym nie musi to być lodówka pozdrawiam
Jak długo można przechowywać?Ląduje do ulubionych.
Chyba jest smakowite, do ulubionych hopło sobie