Właśnie siedzą w piekarniku. Nie miałam tyle gorzkiej czekolady ani białej więc dałam 50 g gorzkiej i 100 g mlecznej. Ciasta mi wychło na 13 szt. Tą 13 sztukę postawiłam pomiędzy otworami w blaszce. Rosną ładnie. Jeszcze 10 minut. Już się nie mogę doczekać :).
pyszne!!! polecam, bo wiem że nie będziecie żałować :-)
Pozwolę sobie zacytować w tym miejscu Panią Olgę Tokarczuk:
"Jaka to rozkosz, jaka słodycz życia - siedzieć w chłodnym domu, pić herbatę, pogryzać ciasto.............." - "Dom dzienny, dom nocny"
Jedno zdanie mojej ulubionej autorki, bo słów własnych faktycznie zabrakło. Nic dodać, nic ująć. Ciasto pyszne, wilgotne, niezbyt słodkie (dałam mniej cukru) - takie lubię. I wiem, że serniki trzeba wystudzić całkowicie, ale nie mogłam się powstrzymać. Cieplutki jest nie do opisania. Wprost się rozpływa, a pałaszująca razem z nim. Ciekawym pomysłem są te solone orzeszki. Wszystko do siebie idealnie pasuje.
A ta mikstura do polania wierzchu - mmmmmmmmmmmmmniam.
Poczęstowałam nim dziś w pracy kolegę - wielbiciela i znawcę serników. Powiedział, że lepszego nie jadł.
Sebek, ośmielam się twierdzić, że jesteś genialnym kucharzem. Gratuluję przepisów (uwaga, uzależniają) i EKSPERTA!
Jakiej firmy kupujesz do tego sernika ciastka zbożowe ?
Ciasto pyszne, eleganckie. Jedno z moich ulubionych. Tylko kruche robię ze swojego przepisu a zamiast dżemu daję powidło śliwkowe.
Znów cudo. Właśnie wylądowalo w ulubionych.
marto, dzięki za odpowiedź, wszędzie ostatnio słyszę o przegrzebkach, ale myślałam że to grzyby.
Przegrzebki to małże.
co to są przegrzebki.
mniam, mniam mniam - pycha
Brak słów, a granice rozkoszy przekroczone wielokrotnie.................Tort jest niesamowity. Powodujący możliwe omdlenia opis jego wykonania nawet w 10% nie oddaje smaku tego cuda i wręcz ekstazy kubków smakowych. Zapach pieczonego ciasta powoduje szaleńczą, wręcz opętańczą pracę ślinianek. Cały dom pachnie czekoladą. Czekoladoholicy - do dzieła. To tort naprawdę dla was.
Sebek................................Ty wiesz, co................
Tytuł trafiony bo obiad to naprawdę marzeenie. Jedynie co był zmieniła to piersi z kurczaka przeprawiłabym przyprawą do kurczaka, żeby były jeszcze smaczniejsze. Każdy składnik pasuje do siebie, obiad był popisowy.