Ładny ten Twój wypiek,rb16g,cieszę się,że smakowało i podobało się ciasto wizualnie; również raz użyłam włoskich orzechów,pozdrawiam.
Tak wyszedł mój wypiek. Smak i wygląd rewelacja. Zrobiłam na dużej tortownicy dlatego wzięłam dwa razy więcej ciasta ale nadzienia starczyło :) Zamiast laskowych użyłam włskich orzechów . Mniam :)
Dana39,bardzo dziękuję,że skorzystałaś z przepisu na ten drożdżowiec,cieszę się,że smakowało.Tak,to prawda,po czasie,"ślimaczki" wypełniają foremkę po brzegi,a pomysł z masą makową jest bardzo ciekawy,świąteczny,muszę i ja spróbować...
Dziękuję za zdjęcia i pozdrawiam.
Bardzo smaczne ciasto, dziekuję za przepis, moich ślimaczków było mniej niż u Ciebie ulla*, ale jak urosły to wypełniły foremkę; planuje na święta zrobić z masą makową zamiast orzechów
Ok dam znać ostatnio ser czekoladowy widziałam w biedronce.pzdrawiam.
Nie próbowałam z twarogiem czekoladowym,ale można spróbować, wtedy to już będzie na maksa czekoladowa pianka,a jeśli zdecydujesz zrobić to ciasto i użyjesz takiego właśnie sera,to proszę o komentarz,jaki w smaku,dziękuję!
Czy do tego może być ser czekoladowy?
To szybko otworzyłaś słoiczek-małpiatko, cieszę się,że i teraz smakuje! Te pochwały przekażę mojej Mamie,bo to od niej mam ten przepis.A przy okazji pozdrawiam Kraków-trochę rodzinny dla mnie.
Ulla, właśnie otworzyłam pierwszy słoik z Twoją sałatką i już wiem, że nie ostatni w najbliższym czasie. Sałatka pyszna! Jest już w ulubionych i z pewnością w najbliższym czasie znów będę ją robić. Polecam!
Dzięki małpiatka za skorzystanie z przepisu,cieszę się,że już teraz sałatka smakowała.To czekam na wieści,jak w smaku będzie za kilka miesięcy,pozdr.dzięki za zdjęcie;
Zrobiłam. "Na żywca" smakuje rewelacyjnie! Zapasteryzowalam i czekam.. na zimę..;) Dam znać jak smakuje. A tak wygląda.
Świetnie wygląda!
Ale fajny pomysł:)
Świetny pomysł eyta z tą dekoracją tortu! Właśnie,nawet ciasto z galaretką,i do tego te gruszki-myszki!pozdr.,dzięki!
Dziękuję za miłe komentarze!!! Moim córkom bardzo się podobało,starsza pomagała w przygotowaniu,a ta młodsza łapała myszki za ogonki,i fajna zabawa i dobre jedzenie,no i owoców w kompocie nie ma,których tak nie chciała jeść!