Biszkopt zrobiłam według Twojego przepisu, który podałaś na blogu, z tym, że zrobiłam go z 5 jajek, bo nie wiedziałam jak proporcjonalnie zwiększyć składniki. Zrobiłam go w tortownicy o średnicy 24 cm. Wyszedł bardzo dobry i bardzo wysoki i potem ciasto wyszło bardzo wysokie, dobrze, że dałam więcej folii aluminiowej, bo tak by całość mi nie weszła. Miałam trochę problemu z żelatyną, czekałam i czekałam kiedy mi w końcu wystygnie, więc włożyłam ją do zamrażalki i z wierchu zaczęła stygnąć, że jak potem ją szybko wlałam do śietany, to takie grudki się porobiły, więc je powybierałam i wyrzuciłam i śmietana z tego powodu nie było bardzo sztywna tylko lekko. Ogólnie bardzo smaczne ciasto, tylko chyba następnym razem może zrobię je w większej formie i jak już żelatyna prawie wystygnie, to wtedy wezmę się za ubijanie śmietany, żeby potem nie czekać tyle czasu i się nie martwić o tą śmietanę ;) A możesz mi napisać w jakiej formie Ty robisz to ciasto? Dziękuję za przepis i pozdrawiam :)
Muffinki zrobione i zjedzone, zamiast orzechów dałam migdały, bo akurat były w domu. Wyszły smaczne, nastepnym razem zrobie z orzechami.
Wioleta865, galaretkę trzeba rozpuścić w 4 szklankach wody. Gdy zacznie tężeć, całość wylej na owoce.
Jeśli będziesz kiedyś robiła to ciasto w upalne dni, to zmniejsz ilość wody co najmniej o pół szlanki. Pozdrawiam.
A jeszcze mam pytanie odnośnie tych galaretek- w ilu szklankach wody należy je rozpuścić, tak normalnie, czyli na dwie galaretki 4 szklanki wody i czy dobrze rozumiem, że te dwie galaretki trzeba wylać na te brzoskwinie?
Bardzo proszę, pozdrawiam :)
Z powodu zmiany domeny. Teraz powinno być ok: http://www.mojewypieki.com/przepis/biszkopt-przepis-ii
A dlaczego nie można otowrzyć tego linku z przepisem na biszkopt?
Nie gotować, składniki zalewy dodać wprost do warzyw.
mam pytanie zalewe gotujemy czy tak dodajemy bez gotowania bo w przepisie nie jest napisane
robiłam juz jakis czas temu ale zapomniałam skomentować. to ciasto jest naprawde pyyyszne. Dziekuje za super przepis!
Matani, cieszę się, że pomimo przygód z małą ilością ciasta jesteś zadowolona z roladki. Na przyszłość będziesz mogła regulować ilość ciasta i jabłek, tak by było idealnie, o ile oczywiście zechcesz wrócić do tego przepisu. Ja niestety nie mam blachy piekarnikowej, dysponuję mniejszymi... akurat na podaną ilość składników. Pozdrawiam i dziękuję za komentarz ;)
Chodził za mną jabłecznik, najlepiej nieskomplikowany no i skusiłam się na tą roladę.
Piekłam na blasze piekarnikowej i ciasta jest trochę mało, prawdopodobnie lepiej wychodzi na normalnej dużej blaszce, ale oceniając po ilości jabłek stwierdziłam, że potrzeba chyba raczej piekarnikowej no i trochę miałam niespodziankę z ciastem, ale jakoś udało mi się rozciągnąć je po jabłkach. Piekłam 25 min. w 160 stopniach.
Jabłek nie odciskałam tylko tak jak bogdzia dałam budyń (nie miałam kisielu), do tego orzechy włoskie i suszoną żurawinę (rodzynki gdzieś wyszły ). No i wyszło mi pyszne ciasto z duuuużą ilością jabłek, tak jak lubię.
Na wierzch dałam lukier, żeby trochę zamaskować dziury w cieście
Zdjęcia nie są moją mocną stroną, ale widać chyba co mi wyszło szkoda, że nie mogę przekazać smaku...
Upiec dobrą babkę, to nie lada sztuka ale z tym przepisem można śmiało ją piec. Babka przepyszna.!
Pięknie się prezentuje..))