Cieszę się, że smakowały :) Jabłuszko jak najbardziej równie pasuje; polecam wypróbować także w wersji śliwki :)
Pozdrawiam :)
zrobione, zjedzone, pyszne!tylko sliwka zastapiona jablkiem..
Myślę, że można i z mrożonych jagód zrobić to ciasto; odmrozic jagódki, dobrze odsączyć,aby za dużo soku nie było i myślę, że będzie dobrze :)
Czy ktos probowal piec to ciasto z mrozonych jagod?
Cieszę się olenka, że ciasto smakowało :) to prawda, że ciepłe smakuje najlepiej fajnie, że zmodyfikowałaś przepis i dodałaś do borówek jeszcze czereśnie - zapewne wspaniale się całość skomponowała :)
Ciasto jest pyszne zrobilam z 1/2 porcji w tortownicy i dodalam borowki (nie jestem pewna do konca jakie jest przetlumaczenie po polsku) i troche mrozonych czeresni jedyna gafe jaka popelnilam do zamiast 2 jajek dalam tak jak w przepisie 4 ale to chyba nie zawazylo na samku ciasta.Jest naprawde wspaniale a zawlaszcza cieple.Polecam bardzo
Blaszkę smarowałam margaryną - właśnie zeedytowałam przepis aby dodać tę informację - dzięki za cenną uwagę :)
U mnie w domu też to ciasto nie może postać dłużej jak dwa dni :) - a wszyscy dorośli :))
Słoneczne pozdrowienia dla Waszej trójki :)
ps..wczoraj wieczorem robiłam dużą blachę i dziś juz prawie nie ma!!! mężowi smakowało i synkowi też..w końcu słodkie a które dziecko nie lubi słodyczy???faceci zresztą też
mam pytanko czy blachę czymś smarowałaś??bo ja niczym i trochę spód się przykleił...sądziłam że jak margaryna jest w cieście to jest tłuste to będzie ok ale chyba nastepnym razem wysmaruję blachę..dzięki z góry za odpowiedź..pozdrowienia z Chicago
Cieszę się Madziarka, że ciasto wyszło i było pyszne. Co do słodkości to jasne że to kwestia, gustu i smaku :) pozdrawiam serdecznie
Witam Owocowo Sałateczko ciasto wyszlo pyszne!!!może trochę za słodkie (muszę następnym razem dodać mniej cukru)...ale naprawdę super..pierwszy raz piekłam takie ciacho i muszę przyznać że się udało...napewno częściej zagości u mnie w domu..aha tak na marginesie to robiłam je z amerykańskimi borówkami bo niestety tu polskich jagód nie dostanę..pozdrawiam
polecam serdecznie, czekam na opinię jak wyszło i jak samkowało :)
mmmmm...wygląda smakowicie jutro chyba zrobie mam wszystkie składniki to do roboty!!!
Cieszę się, że smakowało :) ps. ale masz fajny kształt gofrownicy (gofer taki długi). Jak byłam mała to pamiętem jak mama robiła gofry takie w ogromnej aluminiowej gofrownicy, którą się obracało aby gofry upiec z obydwu stron :)