Megi, idąc za twoim pomysłem ciasto oprócz jabłek posypałam startą marchewką i obowiązkowo lukier cytrynowy. Odbieralam pytania w stylu - "mamo, a co w tym placku takie inne, takie pomarańczowe" i zgadywali..Padały różne odpowiedzi.Hmmm, powiedziałam co to było, jak była pusta blacha. Hihih.. ale mieli miny...!)
Bardzo dobre ciasto... robiłam już dwa razy i napewno będe czesto robic... dawałam różne owoce, jakie akurat miałam w domku, jabłka, gruszki, brzoskwinie... polecam...
Wspaniały przepis, najlepszy:)
Serniczek bardzo pyszny, Polecam. Ale na taką większą blaszkę trzeba zrobić 1 i 1/2 porcji biszkopta,bo musiałam dopiec, bo biszkopcik cieniutki i ciężko byłoby przekroić , no i jeżeli ktoś nie bardzo lubi bardzo słodkich ciast to proponuję dać 1 szklankę cukru - a ja dałam jeszcze budyń z cukrem - no i troszkę za słodki.Ogólnie - warto wypróbować- fajniutki.
Meguś, bardzo cię przepraszam, że nie skomentowałam tego przepisu, po prostu zapomniałam , jakoś tak mi umknęlo. Bardzo dobre ciasto, na pewno będą powtórki. Wszystko w przepisie w sam raz, nic dodać, nic ująć. Zachęcam do zrobienia
Ofelio .. bardzo mi mi miło ,że Wam przypadł do gustu ..a ja dzisiaj właśnie rozmroziłam porcje gulaszu , nic nie strcił ze swoch walorów ; a wiec śmiało można nadmiar zamrażać ..:)
Megi dzieki za przepis!!!! Gulasz wyszedł rewelacja! Palce lizać! Zajadaliśmy się z mężem 2 dni :)) Polecam :)))
Mam pytanie czy budyń ma być na 500ml mleka do sernika
domia , Xavierka odważne z was dziewczynki ; zaryzykowałyście i wsunęłyście pyszne ciacho .. Cieszy mnie to bardzo .. Pozdrawiam .. !
Rzeczywiście zaczyna się małym kawałkiem, a kończy na lizaniu blachy :) Ciasto pyszne, zrobiłam z brzoskwiniami zamiast gruszkami. Już widzę wielkorotność powtórek...
Pyszniutkie, orzeźwiające ciacho. Oprócz walorów smakowych, plusem jest ekspresowe wykonanie. Minusem jest ekspresowe znikanie z blachy.. Zjadłam jeden, jedyny kawałak i wylizałam blaszkę...Madziu, dziękuję za przepis!
Wyglada apetycznie...muszę spróbować...ląduje w ulubionych,dziekuję.
Zrobiłam. Nie podpiekałam spodu, piekłam w 180 stopniach godzinę. Było w sam raz . Zero zakalca no i nie był za suchy. Ciacho wszystkim smakowało , szczerze polecam.