PYSZOTA,PYSZOTA i jeszcze raz PYSZOTA.........szkoda tylko że tak szybko znikają z talerza.
Pychotka !!! To opinia moich dzieciaków !!!!Szybkie,mięciutkie.
Dzięki Aniu za opinię, życzę Wesołych świąt!
Mistrzostwo świata!!! Zrobiłam dokładnie według przepisu, nic dodać, nic ująć. Zamknęłam w słoiki zaraz po upieczeniu bez pasteryzowania, mam nadzieję że się nie zepsuje, a resztę, to co zostało "wylizaliśmy" do czysta:))
wlasnie dzis otworzylam pierwszy sloik z korniszonami i jestesmy zachwyceni smakiem i kruchoscia tych ogorkow . korniszony robilam po raz pierwszy i bardzo sie ciesze ze trafilam na twoj przepis .dziekuje i polecam wyprobowac
Czy można pominąć wiórki kokosowe albo czymś je zastąpic?
użyłam blaszki 25 x 40
Witam. Czy podane proporcje są na dużą blaszkę?
Cieszę się że bigosik smakuje, pozdrówko wszystkim!
Bigos zrobiłam na 18 -stkę syna dla imprezującej młodzieży.Dobrze,że sobie trochę odłożyłam,bo chociaż zrobiłam prawie poczwórną porcję po bigosie ani śladu.Jeden z kolegów syna powiedział,że nakładał na talerzyk 3 razy,nałożyłby jeszcze, ale wszyscy na niego dziwnie patrzyli...Aż żałuję,że nie mam pieca kaflowego jak moja babcia,bo tak upieczony bigos napewno byłby jeszcze lepszyPolecam.
Pierwszy raz bigos pieczony jadłam u mojej teściowej, bardzo mi smakował.Nawet więcej,był tak dobry,że nigdy nie próbowałam go robić,trzymałam się swojej gotowanej wersji.Moja teściowa robi taki bigos tylko z kiszonej kapusty i mięsa wieprzowego,zastanawiałam się czy można zrobić z mieszaną kapustą i różnymi mięsami i znalazłam ten przepis.A że szykuje się impreza to robię z większej ilości.Zobaczymy czy będzie równie dobry jak teściowej .Zapach bigosowy zwabił już bratanka,który pyta kiedy będzie można jeść. No to czekam aż się upiecze
No niestety nie udało mi się spróbować. Z racji tego że moja mamcia wsunęła cały z nikim sie nie dzieląc. Ale cóż jest w tym trochę mojej winy bo na próbę zrobiłam w tortownicy. Następnym razem będzie już na pewno na dużej blaszce, a kolejny raz juz w tym tygodniu bo z opini mamy wynikało że jest pyszny :)
Robię ją już kolejny rok - właśnie na podstawie tego przepisu. Przepadają za nią wszyscy - więc w tym roku będzie o jedną partię 4 - kilową więcej! Serdecznie dziękuję i pozdrawiam!
ela
Super przepis. Rodzinka zachwycona. Wprowadziłam małe zmiany. Zamiast koncentratu pomidorowego i kechupu używam sosu cygańskiego własnego wykonania (ale z przepisu WŻ). Robię trochę mniej sosu, bo nie mieści mi się w naczyniu żaroodpornym jednakże ilości przypraw nie zmieniam. Najgorsze jest ostanie pół godziny oczekiwania, bo zapach w domu taki, że slinka cieknie i ciągłe pytania "jak długo jeszcze". A potem już tylko... uczta dla podniebienia.
Dziękuję za przepis i wszystkim gorąco polecam.
Wszyscy znajomi, bo przepis "poszedł w świat", też są zachwyceni.
bardzo dobre robiłam na nowy rok,został na dzisiaj tylko mały kawałek,tak wszystkim smakował,dziękuję za przepis(ja zamiast krakersów dałam herbatniki pepitki)