Jestem pod wrażeniem i wreszcie wiem, jak taką kartkę wykonać. A raczej spróbować wykonać, bo nie wiem, czy szybo się odważę.
Wspaniale, że pokazałaś nam, jak domowym sposobem zrobić większość narzędzi!
Piękna karteczka pergamonowa!!!
Do tej pory podziwiałam nieliczne dziewczyny zajmujące się tym na wizażu, a teraz mogę i na WŻ:)
Niestety nie deklaruję, że spróbuję tego rodzaju rękodzieła, bo nawet na kochane decou nie mam kompletnie czasu, ale zawsze chętnie podejrzę, jeśli zamieścisz jakieś swoje prace:)
Pozdrawiam cieplutko!!!
Jestem pod wielkim wrażeniem!!!! Do tej pory tylko podziwiałam Twoje przepisy, a teraz jeszcze to! Gratuluję talentu. Może kiedyś też spróbuję jak czas mi pozwoli.
Dziewczyno, to jest cudne. Podziwiam talent i cierpliwość.
Z wielkim zainteresowaniem przeczytałam ten artykuł, ze smutkiem jednak muszę stwierdzić, że to coś po za mną, coś czego nigdy nie zrobię.
Gratuluję umiejętności.
Bardzo dziękuję za ten kurs. Pięknie wygląda to co tworzysz. Muszę spróbować, choć wydaje się to dosyć trudne. Cóż trening czyni mistrza....Pozdrawiam.
Aoede ja tez dlubie sobie domowam sposobem.Prawie wszystkie narzedzia zrobilam sobie sama.Sa troche prymitywne lae dobrze mi sie nimi pracuje.Te "firmowe" sa zabojczo drogie.Zreszta..co to za sztuka zrobic cos poslugujac sie sprzetem,ktory wszystko robi.Sztuka to zrobic cos z prawie niczego.bede szczesliwa jesli sie przydalam.Licze,ze pochwalisz sie jak zrobisz jakas karteczke:)Pozdrawiam
W końcu się doczekałam. Kiedyś coś tworzyłam w pergaminie, ale to było domowym sposobem. Kartka wyszła cudna... tyle, że nawet zdjęcia nie zrobiłam. Dziękuję Skopolendro za kurs. Na pewno skorzystam. Pozdrawiam.
Bardzo dobre i wspólnie z mężem polecamy.
Szczerze mowiac niegy nie kandyzowalam owocow,ladnie wygladaja ale mi nie smakuja.Moze te domowej roboty sa lepsze niz ze sklepu,nie mam doswiadczenia niestety.Moje ciasto bylo barzo szybko zjedzone,mam 5 osobowa rodzine,nie ma mozliwosci zeby postalo:)
Ciacho wygląda przepięknie. Widzę, że użyłaś swieżych pomarańcz, a próbowałaś je kiedyś kandyzować?
Hmmm...ciekawe.Przy najblizszej okazji sprobuje tak jak piszesz.Ja mam przepis z internetu aletakieludode,domowe sa najczesciej super.Dziekuje za wzbogacenie mojego przepisu o interesujacy komentarz
Czy ja moge dorzucic kilka slow?:)))
Podpatrzylam kiedys moja sasiadke-rosjanke...
Do nadzienia dodaje jeszcze posiekanego pora.ciasto robie troche inaczej,ale to juz wedlug uznania,co chce powiedziec,ze czesc chinkali nie gotuje lecz smaze w glebokim oleju.sa naprawde wyborne.Moja sasiadka podawala je do zupy zamiast chleba.U mnie jemy je z salata,a gotowane z sosem pomidorowo-ziolowym.
kasiaaa w przypadku tego tortu marcepan sztuczny mozny uzyc do dekoracji,jesli ktos chce.W zadnym wypadku nie uzywalabym tu sztucznego marcepanu bo to jest smak zaledwie zblizony do prawdziwego.Mozna kupic gotowa mase,nie jest droga.
jeśli mogę podpowiedzieć to marcepan sztuczny Dorotax jest rewelacyjmy polecam bardzo www.wielkiezarcie.com/recipe32898.html
Piękne, apetyczne ciacho. Koniecznie muszę upiec. Dziękuję za przepis.