Hm, smietanka to... smietanka (ang. 'coconut cream' lub 'cream of coconut'). Trzeba poszukac w sklepach z zywnoscia orientalna lub na Internecie. Jest dosyc tlusta i ma wiorki kokosowe. Wyglad moze nie zachecajacy, ale w smaku jest slodziutka i pieknie pachnie kokosem. Mozna ew. uzyc mleczka kokosowego, w razie niemoznosci nabycia.
zapowiada sie pysznie, tylko co to jest smietanka kokosowa?
U nas też się gotuje fasolkę około 20 min, przez 6 min raczej się nie ugotuje, najlepiej właśnie smakuje z masełkiem i przesmażoną bułeczką tartą.
Ja tez robie fasolke w ten sam sposob tylko ja gotuje doslownie 6 do 8 minut pod przykryciem, Fasolka wtedy jest miekka ale nie rozpada sie i nie jest klapciasta. Dzieciaki ja wprost uwielbiaja.
Dla mnie to tez jest smak lata - przez caly rok czekam na ten sezon, aby moc sie cieszyc m. in. mloda fasolka.
Mmm...Smak dzieciństwa, zresztą do tej pory króluje na naszym rodzinnym stole wśród letnich obiadów.
Robiona w ten sposób jest przepyszna- naprawdę gorąco polecam!
A ja nie przyrumieniam, chociaz dawniej tak robilam. Ale od kiedy sprobowalam tego sposobu, robie wedlug niego. Bulka i fasolka smakuja inaczej - lepiej. Mnie taka smakuje najlepiej - kazdy robi wedlug wlasnego gustu.
Co do czasu gotowania, to zalezy od rodzaju i ilosci fasolki.
otóż to, ja najpierw przyrumieniam leciutko bułkę tarta na suchej patelni i dopiero potem daję masło i fasolkę. Z przyrumienioną bułka to dopiero jest aromatyczne :)
A bułki tartej się nie przyrumienia?
U mnie w domku zawsze się jadało fasolkę z masełkiem i przyrumieniona bułką tartą, zastanawia mnie tylko jedna rzecz, mianowicie długośc gotowania fasolki. Szczerze mówiąc to ja gotuję fasolkę od 15 minut do pół godziny nigdy dłużej, jak dla mnie godzina to stanowczo za długo, no ale może się mylę.
nie wiem, dlaczego otwiera sie ta sama strona, ale obie firmy produkuja cebule:
1. suszona (Prymat),
2. granulowana (Kamis)
Bardzo dziekuje za pomoc! Rynek przypraw tak szybko sie rozwija, ze trudno nadazyc...
znalazlam cos takiego:
http://www.kamis.pl/index.php/content/view/212/239/
lub
http://www.prymat.pl/krolestwo_przypraw/,
pozdrawiam
Mysle tez, ze mozna zrobic mieszanke bez czosnku i cebuli i potem, przygotowywujac potrawe, uzyc swiezego czosnku i cebuli.
Doczytalam sie, ze jest tez cebula w platkach (tak jak czosnek). Takiej tez mozna uzyc.