Wspaniale wyglądaja ,mój syn posypuje odrobiną zmiażdżonego czosnku.
Grzanki były robione samodzielnie i troszkę sie za bardzo przypiekły:)
szpinak przesmazamy na patelni na masle i delikatnie doprawiamy do samku, nastepnie dodajemy do makaronu.
Witaj figencja, przepraszam za niejasnosc juz poprawiam
nie da sie lubiec czegos co nam nie smakuje:) a tym bardziej dogodzic wszystkim, pozdrawiam
Ja nie mogę sobie wyobrazic tego połączenia smaków...ale to chyba dobry powód,żeby spróbować:-)Dam znać jak zdegustuję;-)
Sałatka wygląda przepieknie,ale nie odpowiada mi smakowo i nie wrzucam do ulubionych.Napewno znajdą się na nią inni amatorzy,którzy
akceptują te wszystkie smaki.Pozdrowionka.
A co robimy ze szpinakiem - czy wcześniej jest jakoś "podprawiony" czy wkładamy do naczynia po prostu surowy - sprecyzuj proszę.
Nigdy wcześniej nie konsumowałam szpinaku,ale ta zapiekanka wygląda tak apetycznie,że napewno skuszę się na zrobienie jej
i zjedzenie.Pozdrowionka.
Wielkie dzieki Pokrzywka, sama przyjemność czytać takie słowa- i oczywiście polecam sałateczke
uwazam ze ta salatka jest rewelka!!!, ja osobiscie nie wyobrazam sobie salatki bez ananasa, ale wiem ze sa takie osoby ktore go nie jadaja.
Witaj Eseczka, może byc troszke mdłe jak nie doda sie anannasa, ale możesz spróbowac,
a jesli nie lubisz ananasa- to jest przepis na cukinie jak ananas- tyle to jest marynowane to moze byc problem, ale ja osobiscie bez ananasa nie robiłam, bo było troche za mdłe.
Czym zastapic ananasa, jesli ktos nie bardzo jada ?
polecam goraco, bo bardzo smaczna przekaska do piwka i na zimno i na ciepło- zreszta nie tylko do tego
Brzmi bardzo smacznie, na pewno wypróbuję.
Hej Wiola, ja zapiekam zapiekanke do czasu z sos zacznie sie zagotowywac- "bulgotać" delikatnie ,wstawiajac do nagrzanego piekarnika to zajmuje20 30 min i trzba pilnowac aby sie faeta za mocno nie zarumieniła, mozna też przykryć zapiekanke folia aluminiową.