donia jakie jest ciasto po upieczeniu? Takie suche jak biszkopt, czy bardziej jak murzynek. Ja nie robie ciast ucieranych, bo mi nie wychodzą, a jak mam w przepisie to zamieniam na biszkopt. A może upiekę murzynka ze swojego biszkoptu? Nie chcę zakalca... Poradź coś...
Już odpowiadam na pytania w miarę możliwości. Do piany najlepiej najpierwa dać cukier zwykły i waniliowy i trochę razem poubijać, piana będzie sztywniejsza, a potem dajemy mąkę, żółtka i delikatnie mieszamy, już bez ubijania mikserem. Tortownicę najlepiej wziąć nie za dużą, tak 24cm średnica, żeby dało się rozsmarować na niej te kilka placuszków. A temperatura, około 180 stopni. Powodzenia w pieczeniu :-)
Już odpowiadam na pytania w miarę możliwości. Do piany najlepiej najpierwa dać cukier zwykły i waniliowy i trochę razem poubijać, piana będzie sztywniejsza, a potem dajemy mąkę, żółtka i delikatnie mieszamy, już bez ubijania mikserem. Tortownicę najlepiej wziąć nie za dużą, tak 24cm średnica, żeby dało się rozsmarować na niej te kilka placuszków. A temperatura, około 180 stopni. Powodzenia w pieczeniu :-)
witam, przepis zapowiada się rewelacyjnie. Mam tylko dwa pytania. Czy te pozostałe składniki dodajesz do piany z białek na raz czy po kolei, ewentualnie w jakiej kolejności. Jeszcze mam pytanie o rozmiar tortownicy. Zauważyłąm też że nie jest napisane w jakiej temperaturze te placki piec. Będę wdzięczna za info :)
Zrobiłam Twój krem z 1,5 porcji do przełożenia innego ciasta i muszę powiedzieć, że jest pyszny!
To najlepsze placki pod słońcem hehehe :)))) ja jem je z dżemem -cudo;)
pycha i proste polecam
dlaczego ciasto wyszlo mi rzadkie?
Tu akurat nie jest to za dużo. Krem nie wychodzi jakiś strasznie maślany.
Czy 2 kostki tłuszczu do masy to nie za dużo? Pozdrawiam
Super!!! Zrobiłem to moim rodzicom na kolację i się zajadali. Polecam ten przepis: prosty i szybki!
Ciasto pieczemy standardowo w 180 stopniach. A co do czasu, to ciężko mi powiedzieć, wszystko zależy od piekarnika. Najlepiej sprawdzać patyczkiem. Jak będzie suchy, można wyjmować. Po 20 minutach można się już dowiadywać spokojnie.
Naprawde pycha polecam ja zrobiłam jedną dużą i 6 małych, udały się znakomicie, nadzienie dałam różne, marmolada, masa makowa i twaróg. A tak wyglądały:
jak się trzyma tydzień poza lodówką to faktycznie może się popsuć jak ktoś lubi ciasta bananowe to wcale nie będzie uważał że jest mdłe, ja zrobiłam i polecam:) i na święta zrobię znów :)