cieszę się że smakowało :) pozdrawiam :)
Naprawde pyszny mi wyszedł zniknął w ciągu 15minut. Pozdrawiam .
kanki to inaczej kostki czekolady :) hehe....
Do masy można oczywiście dodac odrobinę żelatyny, albo też troszkę zastygającej juz galaretki... wszystko zależy od gęstości i konsystencji kremówki po ubiciu z śmietan-fixami ....
w tym kopcu kreta nie używałam żelatyny i masa lekko się rozpływała ale nie aż tak żeby ciasto całe pływało .... bo z drugiej strony zależy czy ktoś lubi miec krem luźnej konsystencji czy też coś pokroju ptasiego mleczka ....
od razu napiszę że ciasto wcale nie wyrasta wysokie.... żeby ktoś się do tego nie zraził po wyjęciu z piekarnika... jeżeli ktoś chce mie wyższe ciasto może upiec dowolne kruche kakaowe ciasto lub po prostu kakaowy biszkopcik...
polecam ...
Uwielbiam kopiec kreta. Napewno zrobie go kiedys z tego przepisu bo brzmi smakowicie. mam pytanie: Czy do masy nie trzeba dodawac żelatyny?
Co to znaczy 4 kanki czekolady
cześc bylo pyszne
ja również bardzo lubie to ciasteczko tylko ze u mnie nazywa sie marysieńka
Ja również uwielbiam to ciacho! A jeszcze jak postoi kilka dni, niebo w gębie....
sa pyszne....ale..smierdzi amoniak jak sie pieka...POLECAM.
Podoba mi się!Pozdrowionka.
kocham to ciasto ;)
Dziękuje bardzo za przepisik zrobiłam dzisiaj i chyba do wieczora zniknie :)
Glumando Basia pisze o cukrze do ciasta, którego fineska nie dodaje. Fineska dodaje cukier do piany . Mam ten przepis tylko z ananasami. http://www.gotowanie.wkl.pl/przepis28818.html
Basiu, to znaczy trzeba dodac dwie szklanki cukru?? bo jedna fineski..i jedna twoja? albo cos tu dalej nie jest zbyt jasne..
Ja mam przepis na ciasto, gdzie wogole nie ma jajek..jednak smak jest wspanialy, sernikowy. No coz, wydaje mi sie, ze tutaj kazdy ma prawo dodawac swoje przepisy... i nie ma chyba jakiegos przymusu, ze sernikami, nazywamy ciasta...w ktorych jest minimum..."X jajek"
Pozdrawiam :)