Zrobiłam jako przekąskę do kawy :)
Nie byłam zachwycona smakiem. Grzanki były miękkie, choć sporo je przypiekłam.
O wiele lepiej smakują mi zwykłe grzanki. Kromkę chleba moczę lekko w wodzie i kładę na rozgrzaną patelnię z odrobiną masła. Gzranki są wówczas chrupiące.
Często robię w ten sposób jak mi zostanie makaronu z dnia poprzedniego. Trochę ten przepis wzbogaciłam. Najpierw na patelni podsmażyłam pokrojoną w kosteczkę kiełbaskę,potem dodałam cebulkę, makaron i roztrzepane jajka,na koniec dodałam bazylii.
Zawsze mi smakuję :)
Mozna tez zrobic z irysów, toffi i krówek.
Ja robię je równiez, ale nigdy nie dodaję żadnego tłuszczu. Krówki rozpuszczają się same i nigdy nie wychodzą twarde.
Może twardość zależy od twardości krówek?
witam :) czy ciasteczka rzeczywiście są twarde???
zjadliwe oczywiście ;)
pyszne są, ale zrobione wg przepisu niesamowicie twarde i ledwo nadają się do zjedzenia... jakieś pomysły, żeby kuleczki były bardziej zjedliwe?
Zrobiłam rogaliki według twojego przepisu. Były bardzo dobre. Bardzo ważne jest, żeby je wypiekać przy podanej temperaturze. Wtedy są lepiej wyrośnięte i pulchniejsze.Dzięki i pozdrawiam!
Zgadzam sie z kamaxyz te kuleczki sa przepyszne, i daja wielką radośc dzieciakom
bardzo dobre i naprawde dla leniwca lub kogos zmeczonego. tak jak ja teraz;) mniam takiej wersji chlebu odpiekanego nie jadlam
Przed chwilą zjadłam to danie ;) Zamiast świderek dałam lasagne, bo innego makaronu nie miałam... a ser dodałam pod koniec smażenia, żeby się dobrze rozpuścił. Wyszło bardzo dobre. polecam
Bardzo smaczne ale chyba ja miałam większe pudełko serka. Ciasto było zbyt luźne i kluseczki się rozpadały ale wszystko się zmieniło po dodaniu do reszty ciasta mąki. Kluseczki wyszły super :). Pzodrawiam :)
no tak fajna rzecz robiłam......już od dawna...jeszcze jak byłam dzieckiem mama robiła dla mnie i dla siostry
polecam !!!!!dla dzieci radocha