Hod dogi pyszne . Zrobiłam na szybko synowi na prowiant comiesięczny i to był strzał w 10 !! Gulasze i zupy poszły w odstawkę , zajadał się hod dogami . Zamówienie mam na kolejną partię . Parówki też kupiłam w Biedronce ale drobiowe , te nam lepiej smakują . Natomiast ciasto rozwałkowałam , kroiłam paski 5 cm i okręcałam ciasno parówkę z serem . Dziękuję za pyszny przepis i wszystkim polecam .Choć nigdy nie przepadałam za hod dogami teraz nimi się też zajadam .
Moje mięsko jescze się piecze,ale już próbowałam, mniam ,ale pyszne i jaki zapach ...Paprykę dałam ze słoika konserwową a pieczarki miałam mrożone,nawet nie puściły dużo wody.
Kolejny zachwyt - mięso chude wieprzowe (szynka tzw. odtłuszczona) a boczek mieszany: wędzony surowy (paski) i pieczony czosnkowy (kostka) - wysypałam nim dno brytfanki. I jeszcze mix cebulowy: suszona, prażona i surowa na wierzch. Pod koniec wymieszane 2 razy i odkryte, by odparował nadmiar soków. Dziękuję i polecam.
Wróciłam kolejny raz do pysznego mięska :) Tym razem z szynki.Było jak zwykle smacznie:)
Nawet smaczna zupka,zaciekawiły mnie te żółtka,wymieszane z mąką i śmietaną.Zrobiłam tradycyjnie z jarzynami,bez kostek,a ocet dałam jabłkowy.
U nas z świeżym, chudym boczkiem i mięsem szynkowym, ułożyłam na pokrojonym porze, zamiast cebuli. Do tego kartofelki w mundurkach i surówka z pekinki. Dzięki Jolka :)
Z dystansem podeszłam do tego przepisu:)ale dzieciaki zachwycone,tak im smakowało.Mi przypomina to raczej zapiekankę a nie pizze ale w smaku naprawde dobre.
Smaczne i na dodatek łatwe do przygotowania. Ja miałam gulaszowe-indycze (całą noc leżakowało w lodówce pokrojone, obsypane gyrosem i polane sokiem z cytryny). Piekłam w brytfance z pokrywką, pod koniec odkryłam. Następnym razem przygotuję większą porcję (strasznie "kurczy się" ta potrawa w pieczeniu a na dodatek znika ze stołu błyskawicznie). Dziękuję za przepis. Mięso jest lepsze niż grilowane, szaszłyki.
Paluszki lizać! Mięsko gulaszowe zamieniłam na kuciaka i (niestety!!!) zapomniałam o papryce. I tak pyszne! Powtórka będzie już ściśle wg. przepisu. Dzięki!
Ja piekłam w 180 st. z termoobiegiem , bez przykrycia. W trakcie pieczenia kilkakrotnie przemieszałam .Wyszło super. Mam nadzieję ,że pomogłam.
W jakiej temperaturze piec to mięsko i czy pod przykryciem ?
Zrobiłam dziś na obiad pyszne zapomniane mięsko. Niestety tym razem miało ono w sobie tyle wody że raczej się udusiło niż upiekło szaszłykowo. Cóż pod koniec odlałam większość sosu i mocniej zapiekłam, Zjedzone pycha i na pewno jeszcze wróci na nasz stół
Obiad miał być na dwa dni ale mięsko jest tak pyszne,że zostało zjedzone w całości