Jeżeli nie zamierzamy zjeść pasty w ciągu jednego posiłku nie należy przygotowywać większej ilosci - pomimo soku z całej cytryny i tak ciemnieje. Smakuje dalej dobrze, ale juz nie wygląda. Natomiast gdzieś czytałam (przepis na jakąś sałatkę), że aby awokado nie ciemniało do miski z potrawą należy włożyć pestkę - następnym razem wypróbuję czy to działa.
Ekkore, wnioskuję, że pasta smakowała:) Ja nie miksuję, gdyż nie lubię takiej rzadkiej konsystencji i odrobina majonezu zapewne też smak zmienia:) Co do pestki (można umyć), to śmiało ładuj ją do wody, może się uda:) Narobiłaś mi za to smaka na pyszny chlebek:) Pozdrawiam serdecznie:)
No z pełnej michy zostało tylko na dnie... Dawno tyle chleba nie zjedliśmy ....
Pasta zrobiona - zjedzona będzie za jakiś czas - bo awokado wydawało mi się takie małe, że zrobiłam podwójnie - mam pełna michę. Szczerze mówiąc spodziewałam się bardziej zdecydowanego zielonego koloru - u mnie ledwie seledyn. Obieranie, jak poprzedniczka nie było przyjemne. Całość zamiast trzeć zmiksowałam - aby uzyskać jednolita konsystencję. Tyle, że wtedy nie należy dodawać majonezu (tak mi się wydaje). Następnym razem dam mniej czosnku.
A jemy tą pastę ze świeżo upieczonym chlebkiem na zakwasie...
Czy pestkę umyć przed przygotowaniem jej do udomowienia? I czy jeżeli uszkodziłam tą brązową skórkę (środek jest nietknięty, to brązowe starłam ręką) to od razu wyrzucić?
REWELACJA, RODZINKA SIĘ ZAJADAŁA, PYCHA PYCHA........
Nooo,dziewczyny- REWELACJA!!!Tyle że ja zmieszałam róne warzywa tj. brukselka, kalafior, marchewka i brokuły.Wyszło suuuuper!! Dzięki za świetny przepis eNko. Pozdrawiam.
napewno zrobie!!!czesto takie moja mama kupuje(bardzo podobne-nazywaja sie trojkaciki) i jak pokazalam wczoraj mamie ten przepis odrazu jej sie spodobal i zamierzamy go wyprobowac:)))
Ja tym razem kupiłam awokado -już gdzie indziej. a jak sprawdziłam w tamtym sklepie - były wymiesznae z mango w jednej skrzynce i odruchowo wybrałam to ładniejsze... Czekają na wykonanie...
Właśnie zrobiłam paste.Możecie się ze mnie śmiać,ale awokado kupowałam i jadłam oierwszy raz w życiu.Przy obieraniu ogarnęły mnie
wątpliwości bo owoc bez skórki jest obrzydliwie obślizgły.....brrrrrrr.W smaku też zupełnie bez wyrazu,jakiś taki nijaki.
Jednak gdy awokado utarłam i połączyłam z pozostałymi składnikami wyszła rzeczywiście bardzo smaczna pasta o oryginalnym
i nieporównywalnym do niczego innego smaku.Celowo zamiast cebuli dałam szczypiorek bo jakoś bardziej mi z tym konweniował.
Myślę,że jak pasta postoi w lodówce i troche się przegryzie to będzie jeszcze lepsza.Musi być wyśmienita szczególnie na upały bo jest lekko kwaskowata
i orzezwiająca.
Tak, jak widać na zdjęciach.... każda porcja z innym dodatkiem:)
Wygladaja smakowicie, ale jedno pytanie-
czy te dodatki ida wszystkie razem na kazde ciastko
czy osobno np; pare z papryka pare z kminkiem itd
Dzieki
pychotka:) bardzo bardzo polecam świetny i łatwy i smaczny.
Wczorajsza historia z awakado/mango przypomniała mi o tej paście i znowu się cieszę , że taka pyszna . Tym razem ze szczypiorkiem i małą ilością cebuli :))))
Przepraszam kkazha, że nie odpisałam ale nie lubię pisać, o rzeczach które są już napisane;) Makusia słusznie napisała, chodzi o białą kapustę (ani nie pekińską ani włoską). Pozdrawiam.
kkazha , napisane jest biala , gdyby miala być włoska lub pekińska tak wlasnie by pisało... pozdrawiam