Bardzo dobre ,dzieciory i ich goście wcinają że za chwilę nic nie zostanie
Znowu chlebek upieczony i już połowę zjedzony. Tym razem trochę poeksperymentowałam, mianowicie po długim leżakowaniu (trochę się zapomniałam i mój chleb zamiast 12-18h leżakował prawie 20h) ciasto podsypałam dość obficie (bo jest bardzo miękkie) mąką, uformowałam bochen i tak go włożyłam do wysmarowanej olejem miski żaroodpornej na 2h. Po tych 2h włożyłam chleb tak jak był w tej misce do nagrzanego piekarnika, czyli ciasta nie przekładałam do gorącego naczynia i dalej już piekłam tak jak w przepisie. A tak mi się upiekł:
Jak zwykle chlebuś pyszny. Tym razem zrobiłam z 2 porcji i zmniejszyłam ilość wody. Ciasto było konsystencji jak do wałkowania, ale po 12h leżakowania znacznie się rozrzedziło i było tak miękkie, że ciężko było z niego zrobić bochenek, ale w końcu po podsypaniu mąką jakoś mi się udało. Po ponownym 2h wyrastaniu znowu to samo ciasto dość miękkie i miałam problem z przeniesieniem go do miski, a że miska była mniejsza niż mój bochen to trochę się pomarszczył jak go włożyłam do niej. Szkoda, że nie mam takiego naczynia wielkości i kształtu bochenka chleba. Wspaniały przepis i dość często z niego będę korzystać, pozdrawiam.
Przepyszne rogaliki dziś robiłam brak słów ciasto mięciutkie po prostu cudo dzieki wielkie za ten przepis na pewno pozostanie u nas w domu na zawsze :) pozdrawiam
Ciasto na drugi chlebek siedzi już 10 godz. w misce, będzie pieczony ok 22-giej. Tym razem dałam mniej wody i robiłam z 2 porcji. Dam znać jak wyjdzie i oczywiście będzie zdjęcie. Chleby na zakwasie już mi się przejadły i jakoś lepiej smakują mi na drożdżach, są lżejsze i mniej zbite, pozdrawiam.
Chlebek wspaniały i pyszny, choć wody jest stanowczo za dużo. Pojutrze będę piekła go ponownie, ale z mniejszą ilością wody i soli (bo też trochę za słony).
Wlasnie upieczony! :) Wyglada cudownie, mam nadzieje,ze w smaku tez bedzie rewelacyjny :)
Po wyrosnieciu, ciasto podsypalam maka,aby w miare, nie kleilo sie do rak i zrobilam koperte, nastepnie podsypalam recznik maka i odlozylam na 2 h. Po tym czasie nagrzalam piekarnik, ale zanim sie porzadnie nagrzal, wzielam wyjelam naczynie zaroodporne ( bo nie moglam sie doczekac ;) ), podsypalam maka i sezamem, nastepnie wlozylam w to ciasto i na wierzchu tez posypalam sezamem :) A teraz nie moge sie doczekac, kiedy chlebek ostygnie i pozre go z moja rodzinka ;)))
właśnie próbuje :) wieczorem ciasto zarobione dziś chlebek upieczony PYSZNY następnym razem poeksperymentuje z mąką bo się odchudzam zaraz rodzinka spróbuje jak znam życie będę musiała piec go bardzo często pozdrawiam
Nie znam lepszego ciasta jak to i ładnie wyglada, troszke schodzi ze zrobieniem ale warto kazdemu to ciasto smakuje :), polecam :)
Ciasto super , nie sądziłam że takim małym nakładem pracy okaże się hitem dnia . Polecam bo warto .
ciasto rewelacyjne :)
Zrobiłam to ciasto czytając tyle pozytywnych komentarzy. Przygotowałam je ściśle wg przepisu czyli dokładnie krok po kroku. I ciasto nam nie smakowało... Wyrosło pięknie itp ale w smaku jakieś nie takie... Ale może to kwestia smaku. W takim razie szukam dalej.
Witam. Czy kruszonkę robimy z mąki pszennej czy też z krupczatki. Dziękuję
No niestety,u mnie żeberka nie zrobiły furrory.Mogłam dać mniej cukru albo pikantny keczup,ale raczej powtórki nie będzie.
No i co tu wymyślić, żeby było niebanalnie??? Gucio! Szkoda czasu na wysiłek intelektualny, lepiej zrobić powtórkę z rozrywki, ku radości całej rodziny. Pychota!