Nigdy więcej pizzy z innego przepisu- tak orzekła rodzina po konsumpcji.Ciasto rewelacyjne!Dzięki za przepis.
nie dodaje się proszku.
Czy dodaje się też proszek do pieczenia?
Hej dycha, Twoje pierogi wyglądają bardzo apetycznie! Jeżeli chodzi o farsz, to proponuję dodać trochę rozmąconego jajka. Powinno pomóc. Pozdrawiam
Pierogi (a raczej bułeczki) bardzo dobre, długo zachowują świeżość. Tylko farsz był zbyt sypki i wysypywał się podczas jedzenia. Na drugi raz spróbuję kaszę zmielić razem z serem. Pozdrawiam i dziękuję za przepis:)
Jeżeli Twój piekarnik nie wyciąga więcej niż 400°C, to bez obaw możesz piec w max temperaturze :)
U mnie póki co jest to 250°C.
dziekuję a temperatura piekarnika to 20-230 stopni? Nigdy w takiej nie piekłam niczego i chce sie upewnic czy ty tez taka nastawiasz?
Juz wiecej nie wyrabiasz, po 30 minutach wstawiasz do lodowki.
Nie zaszkodzi, w najgorszym przypadku ladnie sie upiecze ;P
Wg przepisu z podanej ilosci ciasta formujesz 2 placki o srednicy 30cm, wychodza raczej cienkie.
I jeszcze jedno pytanie, na jaką grubośc nalezy rozwałkować ciasto?
ewa9 :-) dzięki!
Biszkoptów nie nasączałam. Zwilgotnieją od masy śmietanowej.
Bardzo pomogłaś, dziękuję :)
OI witaj :) proponuję raz w tygodniu dokarmić 50g wody oraz 50g mąki żytniej. Ja trzymam w słoiku litrowym przykrytym lnianą ściereczką, czyli jakies tam powietrze się dostaje, albo tak jak tutaj zrobic w nakrętce otwor tak jak tutaj
Tak dobrze rozumiesz, jak już Twój zakwas nabierze sił to nie będzie potrzebował wsparcia drożdży :) czyli któryś tam chleb z kolei pieczesz bez drożdży, ja odważyłam się po jakimś miesiącu. Mam nadzieję że pomogłam. Pozdrawiam
ps. Tutaj możesz prześledzić (na zdjeciach) etapy rozwoju zakwasu. http://iban.com.es/tequedasacenar/?p=413