A nadadzą się w proszku, u mnie w sklepie nie ma innych. ;( Ile wtedy należy dodać. Przepraszam za kłopot. Ale jestem nowicjuszką w kuchni.
Hej, uzywam świeżych, ale mozna uzyc drozdzy instant. Pół łyżeczki. Kiedys piekłam na takich drozdzach i bylam zadowolona.
Pozdrawiam
Mam do Was pytanie, dodajecie sproszkowanych drożdży jeśli tak to jakiej firmy? I ile to jest 20g drożdży? Jeśli używacie w kawałku to tylko napiszcie, że tak.
Nie mogę się już doczekać, aż ślinka cieknie.
Aneciak, spokojnie możesz spróbować z innym nadzieniem. Jedyny problem że to ciasto nie jest słodkie. Proponuję zrobić ciasto z tego przepisu. A owoce (te soczyste np wiśnie) dobrze jest położyć na sitku aby odsączyć z nadmiaru soku, a potem obtoczyć w suchym kiślu z torebki. To taki dobry patent. Ile dodać cukru? To zależy czy lubisz wytrawnie, słodko czy bardzo słodko, ja delikatnie obtoczyłabym owoce w cukrze. Powodzenia :-)
Zrobiłam w zeszłą niedziele. PYSZNE!!! następnym razem zrobie z podwójnych składników na większa tortownice lub inną formę, bo na siedmio osobową rodzinkę było tylko po raz na talarzyku ;) Bardzo szybko się robi, na pewno nie raz powtórze :). Polecam!
Dziękuję bardzo, w sobotę spróbuję ponownie. A czy można je zrobić z owocami np. z wiśniami lub śliwkami? Czy sok nie przecieknie przez ciasto w trakcie pieczenia i ile dodać do owoców cukru? Mąż wolałby właśnie w wersji owocowo-słodkiej
Aneciak, wg mnie trzeba było dodać więcej mąki. W przepisie podałam przybliżoną ilość mąki która waha się w zależności od wilgotności mąki. Wilgotność ocenia się przez ucisk mąki w dłoniach. Mąka sucha rozsypuje się po otwarciu dłoni, natomiast mąka wilgotna pozostaje zbita.
Proponuję dosypać mąkę (1-2 łyżki) po 20 minutowym wyrastaniu, o ile zachodzi taka potrzeba. Ciasto powinno być miękkie, nawet lekko lepkie.
Zanim zabierzemy się do lepienia dobrze by było umączyć sobie ręce, co by się nie kleiło. :-) To chyba tyle, mam nadzieję że pomogłam. Pozdrawiam
Pomóżcie!!! Mam tyle chęci i zapału do nauki gotowania, a tu...nie wyszło mi to ciasto. Kleiło się jak guma, ledwo udało mi się ulepić kilka pierogów, które po upieczeniu były już OK. Co zrobiłam źle???!!! Proszę o wyrozumiałość, ja się dopiero uczę
Ciastka pyszne;)))) Ale cos musialam po drodze sknocic bo jak nakladalam na blache to ciasto sie kleilo, a w piekarniku dosc mocno sie rozlalo. W kazdym razie do jedzenia sie nadawaly i jak sie rodzinka dosiadla to na dzis zostaly resztki ;)
Bardzoooo pysznyyy deser !!
Po prostu palce lizac! Polecam wszystkim!
Hej Sweetya. Otoz sie nie rozplywaja. Surowe ciasto ma konsystencje taka dosc kleista, ciezko sie je naklada bo sie klei do łapek. Odstepy standardowe sugeruje. Nie pamietam czy mi sie przypadkiem wszytskie na 1 blaszce nie zmiescily...Chyba nie.
Polecam i pozdrawiam :-)
Bardzo lubię tego typu ciacha,a że ostatnio zobaczyłam suszone żurawiny w sklepie postanowiłam spróbować.
Aguś -powiedz mi tylko czy ciasto po nałożeniu na blaszkę ma tendencję do rozpływania się-czy mam zachować większe odstępy?pozdr....
Agus bardzo dziekuje za szybka odpowiedz zaraz biore sie do dzieła :)
Musi odrobinę przestygnąć, to trwa naprawde bardzo krotko gdy wstawimy na chwile do zimnej wody lub postawimy na blacie. Mozna tez zrobic inaczej, chyba tak bedzie tez prosciej. Mozna te zelatyne rozpuscic w goracym mleku. Tak jak rozpuszczamy galaretke w goracej wodzie. A potem jak mleko przestygnie łączymy ze śmietaną. Mam nadzieje ze sie jasno wyrazilam. Pozdrawiam