Karolinkaj,( mam nadzieję, że jeszcze zdążyłam) powiem ci, że ja w tym roku też je piekłam pokrojone na 2-3 cm kawałki, ale radzę kroić je tak jak w przepisie, tzn juz na blasze i nie rozdzielać przed upieczeniem. Po upieczeniu bardzo łatwo się rozdzielają i są takie fajne małe paszteciki.
witam wlasnie szukam przepisu na paszteciki:) tylko chcialabym zrobic takie malutkie, a z tego co widze to te sa ogromne:) czy przed wlozeniem na blache moge je pokroic tak na 3 cm paski i piec oddzielone?
Pyszne sa te paszteciki :) rozyczka je robila juz kilka razy.
w przepisie jest napisane, że dwie blachy wychodzą z jednej porcji, czyli 6 rulonów...myślę, że Elek zrobiła z 4 porcji..., bo zdjecie jest Elek.
Bardzo apetyczne paszteciki Z jakiej porcji ciasta wyszło ich aż tyle????
Wiem , że ze smażeniem ryb wielu ludzi ma problemy i kazdy ma swoje metody. W opisie nie dodałam , że po rozmrożeniu filety kłade na recznik papierowy w celu ich osuszenia. Ale patelnie to mam jednak Tefala z kółkiem wskazujacym stopień nagrzania. Cesze się, że mimo pewnych trudności, ktore na pewno pokonasz, potrawa ci smakowała. Życzę sukcesów kulinarnych.
Witam, dziś zrobiłam tą pyszną potrawę. uwielbiam rybki ale mam jeden problem: w jaki sposób podsmażać ryby ponieważ zawsze mi przywierają do patelni i trudno je nawet przewrócić na drugą stronę. Tak jak Pani pisała tłuszcz gorący, patelnia z teflonem (ale nie tefal, tylko taka tańsza ;) ) nawet za drugim razem dałam więcej oleju bo pomyślałam że ryba powinna w nim być głębiej zanurzona - i żadnej poprawy. Jak Pani to robi?? :) Pozdrawiam.
Bardzo smaczneA najbardziej mi smakowalo,gdy nie dodalam jeszcze smietany z maka.Nastepnym razem zrobie tylko z koncentratem pomidorowym.Pozatym - rewelacja.Dziekuje za przepis i pozdrawiam:-))))) A tak wygladalo u mnie
U mnie taka porcja starczała na 3 osoby, tzn. mój mąż, dorosły syn i ja. Ja zjadam wiecej warzyw, bo ziemniaków nie jem. Ale myślę, że i cztery osoby się najedzą....zależy kto ile może...
Rzeczywiście pyszne i przy tym mało kaloryczne. Próbowałam wczoraj jako dodatek do obiadu i każemu lubiącemu fasolkę zdecydowanie polecam! Zamiast octu którego akurat nie miałam, dałam łyżkę sosu sojowego i trochę soku z cytryny.
Bardzo dziękuję za miły komentarz, cieszę się, że zainteresowały cię moje przepisy. Pozdrawiam - jasia
Zrobilam dzisiaj na obiad rybke z Twojego przepisu :))) i smakowala wszystkim...bardzo - napewno zrobie ja jeszcze nie raz.
Przy okazij zajrzalam w Twoje przepisy i nastepnym razem zrobie "Filety z kurczaka w warzywach-na wiosne".
Dziekuje za wspanialy przepis i pozdrawiam autorke.