Pasztet wyśmienity. Nie dodawałam cebuli zgodnie ze wskazówkami abym mógła go dłużej przechować. Faktycznie ta spora ilość warzyw dodała pasztetowi lekkości i tylko zyskał dzięki temu na smaku. Zebrałam wiele pochwał :-) przy świątecznym stole za co Tobie miły Kempolku serdecznie dziękuję a pozostałym "żarłowiczom" polecam Twoje "dzieło".
Jeśli chodzi o ilość warzyw, to proporcje zostały dobrane w wyniku wielu prób. Ta ilość warzyw daje pasztetowi lekkość i gładką konsystencję. Jeśli pasztet ma postać dłużej jak 3 tygodnie to nie dorzucaj cebuli i/lub pora. Oraz zwiększyć ilość łopatki i wołowiny do 60 dkg.
Ja piekę w prostokątnej formie od prodiża elektrycznego. Warstwa masy ma około 8 cm grubości.
Pozdrawiam
Zainteresował mnie Twój pasztet. Trochę jestem zaskoczona tą ilością warzyw, sporo. Co myślisz o tym aby dać trochę mniej np. połowę porcji. Robiłeś już tak? Napisz proszę ile czasu można go przechowywać w lodówce i jakiej wielkości jest ta blaszka do pieczenia. Z góry dziękuję.
Tak się zastanawiam, czy nie możnaby z kostką sojową, zamiast tego mięsiwa...:) Próbował ktoś??
Swietny pomysl
Czosnek liofilizowany, inaczej granulowany lub suszony. W tym przypadku jest lepszy bo nie gorzknieje przy pieczeniu. Jeśli chcecie użyć świeżego to radzę obłożyć mięso plasterkami czosnku a przed pieczeniem zdjąć.
Co to za dziwny czosnek liofilizowany?
A u nas parzybrodę robi się z gotowaną kiszoną kapustą - też pycha.
Taka parzybrode gotuje moja mama.Jest bardzo dobra i wszystkim polecam .Kazdy
no ,no kto by pomyślał:), znam smak obydwu produktow, poniewaz sama je prawie w ten sam sposob przygotowuje , jedno jest pewne są na 5 z plusem, inka21