Odzyskane komentki:
Mloda w dniu 2007-04-10 napisał(a):
Niby mam wade wzroku, a wyszło mi 6! nie jest ze mna jeszcze tak zle..."))
anari74 w dniu 2007-04-10 napisał(a):
Ja również naliczyłam 6
ANUTSCHKA w dniu 2007-04-10 napisał(a):
BRAWO DZIEWCZYNKI
monia00 w dniu 2007-04-10 napisał(a):
Niestety okazalam sie przecietna ,naliczylam tylko 3 ....
małgoska w dniu 2007-04-10 napisał(a):
a ja 6 ale of zauwazylam w polowie tekstu i liczylam od nowa
Kasia cz w dniu 2007-04-10 napisał(a):
malgosia zrobilam tak jak Ty:-)
Asia Ble w dniu 2007-04-10 napisał(a):
4:)
tucha w dniu 2007-04-11 napisał(a):
cztery :)
krysiunia w dniu 2007-04-11 napisał(a):
Nie wiem skąd się wzięły 4 pierwsze komentarze??? Same wskoczyły nie skopiowane znikąd :(((
Komentarze:
luckystar w dniu 2007-02-20 napisał(a):
A ja dopiero z Twojego artykulu dowiedzialam sie co to jest panga ;);) w moim przepisie pisze, ze "slysze o pandze ale nie wiem co to jest" a teraz juz wiem.Niestety nie znam sie wiele na rybach, a tutaj w Stanach to kupuje dorsza, lososia, sole i czasami fladre nie lubie ryb tlustych ani np. karpia wiec moje mozliwosci sa ograniczone...:(:(
superka w dniu 2007-02-20 napisał(a):
Do dzisiaj to była ulubiona ryba , była- bo już nie kupię.Dzięki za informację , wracam do znanych ryb morskich , może znowu kupię czasem tilapię, dopóki nie dowiem się , w jakim żyje środowisku:))
basia19 w dniu 2007-02-20 napisał(a):
Kilka razy też kupiłam pangę, ale czytając to , to chyba przeżucę się na inne, co myślisz o soli? właśnie dzisiaj ją kupiłam?
rybka80 w dniu 2007-02-20 napisał(a):
Ojej straszne.A tak mi smakowała.Nawet nie było tak bardzo czuć rybą jak inne.Chyba zrezygnuję z kupowania pangi
makusia w dniu 2007-02-20 napisał(a):
i ja :(
alisia w dniu 2007-02-20 napisał(a):
:(
shira w dniu 2007-02-20 napisał(a):
rany jestem zszokowana. Miałam tą rybkę na Święta ale po przeczytaniu artykułu zostanę przy mintaju itp. Mam nadzieję, że ter ryby są hodowane normalnie, choć dzisiaj już nic nie wiadomo.
ANUTSCHKA w dniu 2007-02-20 napisał(a):
basiu19... Sola?? Diabli wiedzą, bo tak jak napisała shira " dzisiaj już nic nie wiadomo"
Wyglada w naturze okropnie, fakt; smakuje wybornie
mike w dniu 2007-02-20 napisał(a):
Całkiem niedawno, osobiście, zauważywszy jakąś nowy, nieznany mi bliżej gatunek ryby, ową pangę właśnie, zakupiłam, żeby spróbować. Co do metod hodowli nie będę sie wypowiadać, ale smak zdecydowanie mnie nie poraził... Jakaś taka mało "rybna" była...
luckystar w dniu 2007-02-20 napisał(a):
ANUTSCHKA, teraz dopiero przeczytalam wstep do tego artykulu i chce wyjasnic, ze tytul mojego przepisu brzmi "Rybka latwa i szybka" a wiec nie ma w tytule pangi ....to antyrekalma dla mojego przepisu, oczywiscie zartuje, ale tak naprawde to nie wiem jak sie panga nazywa po angielsku, czy ktos wie??
ANUTSCHKA w dniu 2007-02-20 napisał(a):
lucky, Kochana...faktycznie tytułowa panga to tutuł tego artykułu, a Twoja rybcia jest the best !!!!!!!!! Mam zamówienie na Twoją rybkę od córci na kolejne co najmniej 5xPozdrawiam ANUTSCHKA
aga9999 w dniu 2007-02-20 napisał(a):
luckystar, zerknij tutaj http://filaman.ifm-geomar.de/summary/SpeciesSummary.php?id=384 Pozdrawiam
adnaw w dniu 2007-02-20 napisał(a):
o jejjjjjjjjjjjjj tez kupilam ta rybe na wigilie i to dla dzieci bo oni karpia nie jedza ,a tak im tez ta panga smakowala .Teraz po tym co przeczytalam to bleee juz jej nie kupie .Co mnie sdziwilo przy zakupie tej ryby to tylko to ze tak ladnie wygladajace filety byly zupelnie tanie w porownaniu do innych ryb .Dzieki Ci ANUTSCHKA ze to nam opisalas. POZDRAWIAM
ANUTSCHKA w dniu 2007-02-20 napisał(a):
też mozna zerknąć! ALE... co to da ??? http://pl.wikipedia.org/wiki/Panga_(ryba)
aga9999 w dniu 2007-02-20 napisał(a):
Wydaje mi sie ze Luckystar pytala sie czy ktos zna angielska nazwe pangi, dlatego podalam ten link. Czy to przestepstwo??
mike w dniu 2007-02-20 napisał(a):
Właśnie zabieram sie do robienia bigosu wygląda na to że bedzie smaczny :)
ja tez robie ta salatke tylko w troszke innej wersji ,bardzo ja lubimy
a czy mozna zrobic to ciasto na biszkopcie ?
Sałatka doskonała - w niedzielę zrobiłam ją na małą imprezkę, do tego pieczywo czosnkowe (bagietka z piekarnika z masłem czosnkowym z pietruszką) - goście się zajadali ! Zrobię ją jeszcze nie raz - wielkie dzięki za przepis!. A poza tym - od kiedy trafiłam na Wielkie Żarcie moja kuchnia baaardzo zyskała. Ilości doskonałych, sprawdzonych przepisów nie da się przecenić, sprawdza się w każdej "kulinarnej" sytuacji - od obiadu dla domowników po wystawną imprezową kolację...
Miło mi, że smakuje
bigosik wyszedł pyszny, szkoda, że tak mało zrobiłam.
.....ja już wiem,że można się odnaleźć..... i to jest piękne....że po nocy....ZAWSZE przychodzi dzień.... i nadzieja...
Twoje wierze o rany i znöw ma dreszcze a wlosy dembem stoja...
Janku zebralam sie kiedys "w sobie", wiesz tak sie solidnie zaparlam i przeczytalam wszystkie Twoje wiersze jakie umiesciles na WZ....I mam pomysl-prosbe, jesli kiedys przyjdzie Ci do glowy (dlaczego jeszcze nie przyszlo??) wydac tom poezji to czy moge sie zapisac na liste po autograf?W tych wierszach jestes Caly Ty i jesli wydaje ci sie czasami ze potrafisz sie ukryc, to sie mylisz.Masz wspaniala dusze i ogromne serce a to takie cenne.Pozdrawiam maryla
...oj nasze myśli , często zbłąkane ...po nocy zawsze musi być ranek...uśpionym marzeniom mówie nie!
poczułam, że czas pędzi - muszę go łapać
Bigos pycha.Pozdrawiam